To była jedna z największych imprez kolarskich na tym terenie. W jeździe na czas w poszczególnych kategoriach wystartowało 380 zawodników z całej Polski, w wyścigach ze startu wspólnego ponad 500.

W sobotę w jeździe na czas juniorzy KKS Gostyń zajęli: piąte miejsce Mikołaj Konieczny i siódme Piotr Mierzyński. Bezapelacyjnie swoje wyścigi wygrali w młodzikach Kacper Majewski i Zuzanna Olejniczak.

Obydwoje powtórzyli swoją formę w niedzielę, w wyścigu ze startu wspólnego. - Wielkie brawa należą się Kacprowi, który jadąc w peletonie młodzików, dogonił peleton elity kobiet, a później go wyprzedził i samotnie przyjechał na metę. Warto przy tym zaznaczyć, że w elicie były najlepsze zawodniczki kraju, które aspirują nawet do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Rio – opisuje trener Waldemar Minta.

Zuzanna Olejniczak wygrała w kategorii młodziczek, spośród żaków najlepszy był Tomasz Andrzejczak. W grupie juniorów młodszych dobrze pojechał Piotr Mierzyński, który zajął ósme miejsce. W juniorach dwunasty na metę przyjechał Mikołaj Konieczny. – Na pokazanie wszystkich możliwości nie pozwolił mu niesprzyjający układ taktyczny koalicji kalisko-toruńskiej. Tak to bywa... – dodaje Minta.

Organizatorów cieszy też coraz większe zainteresowanie wyścigiem gostyńskich kibiców kolarstwa.