Rowery
Finał rajdu nad jeziorem
Pogoda na dwa kółka
(fot. Dorota Kozanecka)

































03.09.2016
Około 400 osób wzięło udział w VI Rajdzie Rowerowym imienia Zdzisława Adamczaka. – Zajmował się sportem, dlatego miło uczcić jego pamięć w tak aktywny sposób – mówił jeden z uczestników. Trasa mieszkańców różnych gmin przebiegała innym szlakiem.
Choć zgłoszeń było około 400, nad jeziorem w Górznie było nawet 500 rowerzystów. – Niektórzy dojechali na samą metę – tłumaczy Piotr Jóźwiak, wiceprezydent Leszna. Tam czekało na nich pyszne spaghetti i występ zespołu „Fart”.
Uczestnicy rajdu startowali z różnych miejsc. – Jesteśmy z Leszna, wyjechaliśmy z Karczmy Borowej, dalej Lubonia, Oporówko, łącznie około 30 kilometrów – mówił rowerzysta z Leszna. Z Osiecznej cykliści jechali przez Berdychowo i Świerczynę. Z Krzemieniewa przez Drobnin, Mierzejewo, Kociugi, Garzyn.
- Bardzo fajny rajd, dużo ładnych widoków, pogoda rewelacyjna, nic tylko się cieszyć. Jestem szczęśliwy, bo spotkałem tu swoich przyjaciół. Zawsze lepiej na rower niż łobuzować – mówili uczestnicy rajdu.




Komentarze
456 582 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
381 024 zł
sprzedaż, Leszno