Rowery
Konwa Bike Race w Nowym Belęcinie
Adamkiewicz najszybszy, Kołogryw najlepszym policjantem
Wyścig Konwa Bike Race rozgrywany był na 21-kilometrowej pętli przebiegającej drogami gmin Krzemieniewo i Osieczna, najtrudniejszym odcinkiem były strome podjazdy w okolicach Bojanic. Zawody rozgrywano na trzech dystansach: mega z pięcioma rundami, łącznie na 105 kilometrach, mini – trzy pętle i 63 kilometry oraz jedna 21-kilometrowa pętla dla kategorii młodzieżowych.
Mimo kiepskiej pogody na starcie w Nowym Belęcinie stanęło prawie 300 zawodników. Wśród nich była grupa kilkunastu czynnych i emerytowanych funkcjonariuszy – po raz pierwszy bowiem właśnie podczas tego wyścigu rozgrywano Mistrzostwa Polski Policjantów w Kolarstwie Szosowym. Z inicjatywą zorganizowania rywalizacji wyszło Stowarzyszenie Pozytywnie Zakręceni, zrzeszający funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. Było ono też współorganizatorem całego wyścigu, razem z klubem Real 64-Sto Leszno.
Najszybszym zawodnikiem na 105-kilometrowy dystansie okazał się Adam Adamkiewicz (Real 64-Sto), który pokonał trasę w 2 godziny 36 minut i 16 sekund. O 9 sekund później na mecie zameldował się Paweł Cieślik z zespołu Konwa Bike, a trzeci – z 40-sekundową stratą – był Maciej Kasprzak (Real 64-Sto). Najszybszą z pań na dystansie mega była Joanna Jarząb, funkcjonariuszka Komendy Powiatowej Policji w Górze.
W rywalizacji policjantów tryumfował natomiast Tomasz Kołogryw ze Szprotawy, który w kategorii open zajął 13. miejsce. On też został pierwszym w historii kolarstwa i policji Mistrzem Polski tej grupy zawodowej. Drugie miejsce zajął Paweł Bury z KMP we Wrocławiu, a trzecie Maciej Wójcik z KMP w Zielonej Górze.
Na dystansie mini jako pierwszy metę przekroczył Patryk Matuszak (Kolarze Śrem) z czasem 1:40:51. Drugie miejsce zajął Piotr Ratajczak (Orzeł Lipno) a trzecie Wojciech Mizuro (Real 64-Sto). W kategorii kobiet najlepsza była Anna Mądra-Bielewicz z Poznania (Zgrupka Team).
W rywalizacji młodzieżowej juniorów zwyciężył Dawid Gindera (R-Team Rydzyna), juniorek Martyna Szudra (LKS Szawer Leszno), zaś wśród młodzików zwyciężył Mikołaj Skorupiński (Real 64-Sto).
Komentarze
woli kocić amatorów LLR! Nie ważne, że ogór, ważne że zwycięstwo. No chyba, że ktoś od razu pokazuje miejsce w szeregu jak Konwa i Kaiser w Żerkowie to Pantani strzela jak guma od gaci z targu w Śmiglu. Nie trzeba wygrywać, by być na poziomie.
Ale przecież jasna sprawa - w necie i pod nickiem z dupy można pisać wszystko - trochę mniej nerwów proszę i cieszcie się z jazdy rowerem.