Rowery
Juniorzy KKS ścigali się z europejską czołówką
Zaremba wysoko, Majewski poturbowany
Na tegoroczny Międzynarodowy Wyścig w Grudziądzu przyjechała cała europejska czołówka juniorów, w sumie 26 reprezentacji. W biało – czerwonych barwach startowali dwaj wychowankowie KKS Gostyń: Kacper Majewski oraz Tobiasz Zaremba. Majewski rozpoczął rywalizację bardzo obiecująco. Na pierwszym etapie był najlepszym z Polaków, zajął piątą lokatę. Do trzeciego etapu wszystko szło zgodnie z planem, niestety marzenia o dobrym miejscu legły w gruzach po kraksie. Majewski był jednym z kolarzy, którzy uczestniczyli w potężnym karambolu. – Stracił przytomność i został przewieziony do szpitala. Na szczęście badanie tomografem wykluczyło poważne obrażenia. Skończyło się na licznych otarciach i szyciu nogi – powiedział trener KKS Waldemar Minta. Kacper nie wrócił już na trasę.
Na pechowym dla Majewskiego etapie dobrze spisał się Tobiasz Zaremba, który dojechał do mety na dwunastej pozycji. Na kolejnym etapie Zaremba również uczestniczył w kraksie, na szczęście mógł kontynuować ściganie. Ostatecznie w klasyfikacji generalnej zajął czternaste miejsce.
- Mam nadzieję, że wyczerpaliśmy już limit pecha, szczególnie Kacper Majewski, który leżał w tym sezonie podczas wyścigu w Belgii, w Niemczech i teraz w Grudziądzu – podkreślił Waldemar Minta.
Majewski i Zaremba reprezentują zarówno KKS Gostyń, jak i Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Świdnicy, czyli młodzieżową kadrę Polski. Obaj są w wysokiej formie, co potwierdzili wcześniej choćby podczas wyścigu w Chrząstowicach, gdzie Majewski wygrał, a Zaremba był drugi.
W ostatni weekend z powodzeniem startowali również młodzicy KKS Gostyń, którzy wzięli udział w Małym Wyścigu Pokoju w Poznaniu. Tomasz Listwoń zajął czwarte miejsce, Patryk Struczak był ósmy, a Jakub Biernacki dziewiąty.
Komentarze