Rowery
Wolny tuż za pudłem
Na pierwszym, bardzo trudnym etapie - kryterium nocnym - Karol Wolny zajął 3
miejsce. W drugim etapie - jeździe na czas - był dopiero siedemnasty, a trzeci,
60-kilometrowy, oraz czwarty etap na dystansie 90 km zakończył na 2 pozycji. Dało mu to 4
pozycję w klasyfikacji generalnej. Gorzej wypadł Kamil Przybyła, bo
uplasował się dopiero na 41 miejscu.
Teraz przed kolarzami z Gostynia Górskie Mistrzostwa Polski w Sosnówce
koło Karpacza. Trener Waldemar Minta liczy na dobry występ Wolnego,
chociaż zaznacza, że trasa będzie mordercza. - Sześć podjazdów po 5
kilometrów każdy, potem zjazd 6 kilometrów, 4 km po płaskim i znów
podjazd. Nie wiem czy Karol da radę podjąć walkę o wysoką lokatę.
Zobaczymy w sobotę - zakończył Minta.(koc)