Rowery
Rowerem po Karkonoszach
Maraton odbywał się w malowniczym terenie Gór Kaczawskich i Karkonoszy.
Do wyboru były trzy trasy - 67 km, 140 km i 203 km. - Było ciężko -
mówił Krzysztof Jagiełka. - Mieliśmy do pokonania podjazd do
miejscowości Zachełmie i Przesieka oraz kilometry trudnych technicznie
zjazdów. Walczyliśmy nie tylko z własnymi słabościami, ale też ze
sprzętem - na podziurawionym asfalcie uszkodzenia kół i przecięte opony
zdarzały się nader często.
Mimo to leszczynianie spisali się znakomicie. Monika Mania z
Leszczyńskiego Klubu Kolarskiego zwyciężyła na dystansie 140 km w kat.
rower inny, Mirek Kajoch zwyciężył na 67 km w kat. rower inny. Maciej
Mania z LKK, który wybrał najdłuższą trasę i startował na rowerze
szosowym, zajął drugie miejsce. Rafał Głuszak z LKK był drugi na
dystansie 140 km kat. rower inny, a tuż za nim przyjechał Krzysztof
Jagiełka z REAL 64-sto.
Był to kolejny maraton z serii Pucharu Polski, następny odbędzie się Gorzowie.
(opr.emi)
|
Komentarze