Rowery
Cztery wyścigi kolarzy KKS
Gostyńscy kolarze zostali podzieleni na trzy grupy i wybrali się w weekend w różne miejsca kraju. Najbardziej prestiżowe wyzwanie czekało Łukasza Marcinkowskiego, który wystartował w pięcioetapowym międzynarodowym wyścigu juniorów w Grudziądzu. – Do połowy zmagań był lekko przestraszony widząc, jak na trasie rozpychają się zawodnicy z zagranicznych grup, ale z czasem zaczął się włączać do walki – tłumaczy Waldemar Minta, trener KKS. Na czwartym etapie był trzynasty, a piąty ukończył na dziewiątej pozycji. – Myślę, że miał szansę nawet na podium, ale jego atak na finiszu został zablokowany. Mimo wszystko ważne, że Łukasz odzyskał chęć ścigania – dodaje Mina.
Juniorzy młodsi także ścigali się w wyścigu wieloetapowym, ale w Kluczborku. Przez dwa etapy z dobrej strony pokazywał się tam Przemek Swojak. Na pierwszym był czwarty, na drugim dziesiąty. Wszystko jednak rozstrzygnęło się wczoraj. - Zawodnicy rywalizowali w arktycznych warunkach, przy padającym śniegu i temperaturze 0 stopni. Powiem tylko, że ze 111 etap ukończyło 26 kolarzy. Wielki plus stawiam Karolowi Wolnemu, który skrajnie wyziębiony przyjechał wczoraj na metę piętnasty. Szkoda, że na pierwszych etapach wypadł słabiej – mówi Minta.
Pozostali gostynianie ścigali się w kryterium w Jarocinie i wyścigu klasycznym pod Kołem. W kategorii żaków zarówno w jednym jak drugim triumfowała Karolina Przybylak. W tej samej kategorii Patryk Wolny zajmował trzecie miejsce zarówno w Jarocinie, jak i Kole. W młodzikach czwarty w Jarocinie i szósty w Kole był Kamil Przybylak, Patryk Napierała w Jarocinie przyjechał szósty, a w Kole piąty. Dobrze na trasie w Kole pojechał też junior Łukasz Swojak, który wskoczył na trzeci stopień podium. (mah)