Kolejne organizowane imprezy kolarskie w regionie potwierdzają ogromne zainteresowanie ściganiem na rowerach. Amatorzy kolarstwa zjawiają się licznie zarówno na zawodach MTB, jak i wyścigach szosowych. – Obserwowaliśmy rosnące zainteresowanie kolarstwem amatorskim już od dawna i w pewnym momencie doszliśmy do wniosku, że już czas zorganizować taką imprezę, ale w nieco innej formule. Tak powstał pomysł drużynowej jazdy na czas – wyjaśnia organizator Amber Road 2010, Radosław Frydryszak.

Ze skompletowaniem ekip biorących udział w wyścigu nie było żadnych problemów. Zapisy rozpoczęły się na początku marca, pod koniec tego miesiąca lista została zamknięta. – Regulamin pozwala na start tylko dwudziestu drużyn, chętnych było prawie dwa razy tyle – dodaje Frydryszak.

W zawodach wystartują zespoły z całej Polski: między innymi z Krakowa, Lublina, Siedlec, Barlinka, Gryfic, a także kolarze amatorzy z regionu – Kościana, Gostynia i Leszna. Zgodnie z regulaminowymi wymogami drużyny muszą się składać z pięciu osób, do mety może jednak dojechać tylko trzech. – To jest właściwie jedyny warunek uczestnictwa. Nie ma podziału na kategorie w związku z wiekiem, czy posiadanym sprzętem. Można wystartować na dowolnym rowerze – mówi Frydryszak. 

Zmagania rozpoczną się o godz. 11.00. Uczestnicy mają do pokonania 100 km wokół powiatu gostyńskiego. Musza się zmieścić w czasie 4 godzin. Jazda odbywać się będzie w ruchu otwartym, dlatego każda z drużyn dla bezpieczeństwa będzie miała swojego przewodnika i opiekuna na motocyklu. Dla najlepszych przewidziano nagrody – kryształowe puchary i medale. – Mamy też dodatkowe dwa zestawy medali, które przyznamy wybranym przez nas uczestnikom. Na razie nie mogę zdradzić jakimi kryteriami będziemy się kierować – podkreśla organizator.

Uroczyste zakończenie wyścigu zaplanowano na godz. 16.30. Amber Road odbywa się w ramach Dni Powiatu Gostyńskiego, które w tym roku mają wiele rowerowych akcentów. O godz. 12.00 rozpocznie się w Gostyniu Festyn Rowerowy. Jedną z atrakcji będzie także rajd "Jantaru Szlak". (mah)