Rowery
Pech gostyńskich kolarzy
Wyścig organizowany na terenach powiatu Łódzkiego to poważny sprawdzian dla młodych adeptów kolarstwa szosowego. Trasa tegorocznej edycji była kręta i wymagała od zawodników skupienia na każdym kilometrze.
Już od początku zawodnicy z Gostynia starali się pokazywać w peletonie jak z najlepszej strony. Na 1. etapie jeden z najbardziej obiecujących juniorów w naszym kraju - Mateusz Biderman zdołał uplasować się w czołowej dwudziestce. Kolejny odcinek prowadzący drogami wokół Łasku zakończył się masowym sprintem na finiszu, w którym młody zawodnik KKSu zajął 13. miejsce. Z wyścigiem już wtedy,w wyniku defektu koła, pożegnał się drugi z naszych reprezentantów - Łukasz Swojak. Po dwóch obiecujących. w wykonaniu gostynian, etapach przyszedł czas na ostateczne rozstrzygnięcia w wyścigu. Odcinek nr.3 prowadzący dookoła łódzkiej dzielnicy Retkinia okazał się ostatnim dla Bidermana. Nasz junior, tak samo jak jego kolega z drużyny. zmuszony był wycofać się z zawodów w wyniku urwania siodełka.
Niestety nie udało się naszym przedstawicielom powalczyć o dobre miejsca w klasyfikacji generalnej. To już kolejny wyścig, z którym kolarze KKS Gostyń rozstają się z niedosytem i w wyniku defektu. Na szczęście, w wyścigach juniorskich przede wszystkim liczy się udział, a nie wynik. Zbierane na szosach doświadczenie z pewnością zaoowocuje kiedy po Mateusza Bidermana i Łukasza Swojaka zgłoszą się zawodowe grupy kolarskie, a na to z pewnością możemy liczyć.
Ostatecznie z tryumfu w klasyfikacji generalnej XIX edycji Tour de la Region de Lodz cieszył się młody Estończyk, Mikhel Raim, który zdołał wyprzedzić Łotysza, Andrisa Vosekalnsa. Natomiast najniższy stopień podium przypadł reprezentantowi Polski, Danielowi Horyzie.(pb)
Komentarze