Rowery
Życiowy sukces gostyńskich kolarzy
Kolarze rywalizowali na rundzie między Sosnówką, Borowicami, a Padgórzynem. W sumie siedem razy pokonywali piętnastoipółkilometrową trasę. – Tak, jak kolarze ścigający się w Tour de Pologne musieli się zmierzyć z morderczym podjazdem pod Orlinek – mówi Waldemar Minta, trener gostyńskich kolarzy.
Po pasjonującej walce na ostatniej rundzie wyłoniła się czołówka wyścigu, był w niej 17-letni Adam Dudziak, który wpadł na metę jako drugi. Szybszy od niego był tylko Paweł Foliański z Floty Gdynia. Dudziak odniósł życiowy sukces, został bowiem wicemistrzem kraju. Za tą dwóją do mety dotarła pięcioosobowa grupa, a w niej kolejny kolarz z Gostynia, Paweł Sowa, który finiszował na siódmej pozycji.
- W przypadku imprez jednodniowych dyspozycja kolarzy jest jednak dużą niewiadomą. Sporo zależy od samopoczucia w danym dniu. Mistrzostwa poprzedził długi etap przygotowań i startów, dlatego tym bardziej się cieszę, że moi zawodnicy wypadli tak znakomicie – zakończył Minta. (mah/fot.arch)
Komentarze