Siatkówka
Grała Kaniasiatka
Wyjazdowe zwycięstwo gostyńskich siatkarzy
(Fot. UKS Kaniasiatka Gostyń)
Zawodnicy z Gostynia i Nowego Tomyśla znają się doskonale. Wielokrotnie przychodziło im grać wspólnie podczas zgrupowań kadry wielkopolskiej kadetów i młodzików. Tym razem stanęli naprzeciwko siebie jako rywale. Mimo braku dwóch podstawowych zawodników (Wojtka Łaszkowskiego i Patryka Michalczyka) to właśnie siatkarze z Gostynia byli faworytem tego meczu.
Goście rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Po kilku minutach seniorzy Kaniasiatki prowadzili już 5:1. W tym secie tylko błędy własne zawodników z Gostynia pozwoliły ekipie z Nowego Tomyśla zdobyć 17 punktów. Dość powiedzieć, że gospodarze zdobyli w tej odsłonie nie więcej niż trzy punkty dzięki skutecznie przeprowadzonym akcjom ofensywnym.
W drugim secie Kangur zdecydowanie wyżej zawiesił poprzeczkę ekipie Kaniasiatki. W pewnym momencie był nawet wynik 19:19. W końcówce seta gostynianie opanowali sytuację i wygrali 25:21. Trochę nerwów na boisku pojawiło się też w ostatniej części gry, ale podobnie jak poprzednie padła ona łupem przyjezdnej drużyny z Gostynia (25:22).
W sobotę 21 grudnia Kaniasiatka podejmie przed własną publicznością trzecią drużynę tabeli - TS Liskowiaka Lisków. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami minimalnie lepsza okazała się ekipa z Gostynia, która wygrała w setach 3:2.
Wynik meczu:
MUKS Kangur Nowy Tomyśl – UKS Kaniasiatka Gostyń 0:3 (17:25; 21:25; 22:25)
W Nowym Tomyślu zagrali też kadeci Kaniasiatki. Już pierwszy set pokazał, że mecz nie będzie łatwą przeprawą. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Końcówka należała jednak do zespołu przyjezdnego, który wygrał pierwszą część gry. Podobnie było w dwóch kolejnych setach, które również minimalnie wygrała Kaniasiatka.
Wynik meczu:
MUKS Kangur Nowy Tomyśl – UKS Kaniasiatka Gostyń 0:3 (22:25; 24:26; 23:25)