Siatkówka
UKS Kaniasiatka w ćwierćfinale
Twarda przeprawa w Zbąszyniu
(fot. Tomasz Biernat, UKS Kaniasiatka)
30.01.2014
W ostatnim meczu rundy zasadniczej 3.ligi spotkały się drużyny z góry tabeli grupy II, PKS MOS Zbąszyń i UKS Kaniasiatka Gostyń. Pojedynek zakończył się zwycięstwem gostynian 1:3. - Bardzo obawialiśmy się tego meczu, dlatego podeszliśmy do niego mocno skoncentrowani - powiedział trener Dariusz Smektała.
Obydwa zespoły aspirują do 2.ligi i były bardzo zdeterminowane przed spotkaniem. Kaniasiatka, by nie stracić najwyższego miejsca w tabeli, musiała wygrać co najmniej 2 sety. Gospodarzy urządzało jedynie zwycięstwo za 3 punkty.
UKS Kaniasiatka wyszła na parkiet hali w Zbąszyniu niemal w pełnym składzie. W drużynie brakowało jedynie ciągle leczących kontuzje Michała Hechmanna i Wojtka Łaszkowskiego.
Pierwsze dwa sety przebiegały pod dyktando gości z Gostynia. Zwycięstwa dały Kaniasiatce pierwsze miejsce w grupie, co z pewnością spowodowało rozluźnienie w szeregach przyjezdnych siatkarzy. Efektem rozprężenia była wygrana zbąszynian do 21. trzeciej partii.
W czwartej części kibice mogli obserwować wyrównaną walkę. O zwycięstwie UKS Kaniasiatki zadecydowała końcówka, która pozwoliła liderowi na wygraną do 22.
Po ostatnim meczu rundy zasadniczej w grupie I - 1 lutego, trzecioligowcy z Gostynia poznają przeciwnika, z którym zmierzą się w ćwierćfinale. Najprawdopodobniej będzie to drużyna UKS Rataje ZSO2 Poznań lub MKS Noteć Czarnków. Pierwszy mecz fazy play-off UKS Kaniasiatka zagra na wyjeździe 22 lutego.
MOS Zbąszyń - Kaniasiatka Gostyń 1:3 (21:25, 19:25, 25:21, 22:25)
Skład zespołu:
Krystian Michalczyk(K), Bartosz Mischke, Łukasz Mischke, Michał Wujek, Patryk Michalczyk, Karol Olejniczak, Szymon Mrozek, Adam Rolnik, Eryk Kucharski, Eryk Szperlik(L), Kamil Janicki(L).
Trener: Dariusz Smektała
W miniony weekend również kadeci UKS Kaniasiatki I mieli powody do radości. W pierwszym meczu półfinałowym pokonali u siebie KPS Progress Wrześnię 3:2. W rundzie zasadniczej młodzi gostynianie dwukrotnie dominowali nad zespołem z Wrześni: na wyjeździe 3:1 i przed własną publicznością 3:0. - Progress ma zapewniony udział w finałach, ponieważ posiada zawodnika w SMS w Spale i ewentualne dwa przegrane mecze z nami na nic nie wpływają. My natomiast gramy pod presją i musimy wygrać teraz jeszcze na wyjeździe - powiedział trener Smektała.
UKS Kaniasiatka Gostyń - KPS Progress Września 3:2 (25:18; 25:22; 21:25; 23:25; 15:12)
Skład zespołu:
Eryk Kucharski(K), Karol Olejniczak, Szymon Mrozek, Adam Rolnik, Artur Wojciechowski, Eryk Szperlik, Kamil Janicki(L), Tomasz Piotrowski, Kamil Kulczak.
Trener: Dariusz Smektała
Klaudia Borowska
