Siatkówka
Grali siatkarze amatorzy
Sypnęło niespodziankami
Największą niespodzianką niedzielnych spotkań była przegrana lidera - gostyńskiej Kaniasiatki. Zespół, który jeszcze w ubiegłej kolejce w świetnym stylu wygrał swój mecz 2:0, tym razem musiał przełknąć gorycz porażki. Pogromcami ekipy z Gostynia okazał się zespół Magik Mięta Team, który wygrywał oba sety wynikami 27:25 i 25:23. Mimo tej porażki Kaniasiatka Gostyń zachowuje szanse na zajęcie pierwszego miejsca po zasadniczej części rozgrywek.
Nietypowe rozstrzygnięcie zapadło w meczu Toyoty Mikołajczak z Giocatori. Ten drugi zespół wystawił tylko pięciu zawodników przez co przegrał walkowerem 0:2.
W kolejnym spotkaniu WC NET Śmigiel zmierzył się z ekipą Śmigielski. Spotkanie układało się pod dyktando tego drugiego zespołu, który wyraźnie wygrał oba sety. W dwóch odsłonach zakończyło się też ostatnie spotkanie na boisku A. Astromal pokonał 2:0 drużynę Piekiełka.
W pierwszym spotkaniu rozegranym na boisku B Sokół Perkowo zmierzył się z Gronowo CF-66. Było to pierwszy mecz ostatniej kolejki, w którym do wyłonienia triumfatora koniecznym było rozegranie dodatkowego seta. W nim lepsi okazali się gracze z Perkowa.
Z bardzo słabej strony zaprezentował się w kolejnym niedzielnym pojedynku zespół Agrifood. Drużyna popełniła wiele błędów przez co przegrała z MOS Leszno 2:0. Kolejnym meczem, w którym potrzebny był trzeci set do wyłonienia zwycięzcy było starcie Tekom Góra z Horyzontem. Na początku tie-breaka zarysowała się przewaga Horyzontu, który prowadził 10:6. Zespół z Góry poprosił wówczas o przerwę, po której wrócił na parkiet bardzo zmotywowany. Końcówka spotkania byłą zacięta i wyrównana, ale ostatecznie minimalnie lepszy okazał się Horyzont. Trzysetowe spotkanie rozegrali też Wczorajsi Jutrosin, którzy ulegli Sabudowi Kościan. Zawodnicy z Jutrosina poprawili sobie jednak humory wygrywając tego samego dnia zaległe spotkanie z Horyzontem.
Najlepszym zawodnikiem kolejki uznano Filipa Wrotkowski z Astromalu.
Na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej sytuacja w tabeli Leszczyńskiej Ligi Piłki Siatkowej staje się coraz bardziej skomplikowana. Do zakończenia tej fazy rozgrywek zostały jeszcze tylko dwie kolejki ligowe zaplanowane na 16 lutego i 2 marca.