Siatkówka
Trener zapowiada zmiany
Ciężka przeprawa w Czarnkowie
(Fot. Tomasz Biernat)
UKS Kaniasiatka po rundzie zasadniczej zajmowała pierwsze miejsce w tabeli z 37 punktami, ich rywal z 21 punktami plasował się na 4 pozycji. Różnica punktowa między zespołami nie zapowiadała tak wyrównanej gry i emocjonującego widowiska.
W pierwszej partii meczu przyjezdni zwyciężają do 13, co powoduje spadek skuteczności i nadmierne rozluźnienie w szeregach gostyńskich siatkarzy. Drugi set należy do gospodarzy z wynikiem 25:22.
W trzeciej partii można było zobaczyć równą grę obu zespołów, które na przemian wychodziły na prowadzenie. Ostatecznie lepsi okazali się przyjezdni, którzy wygrywają do 21.
Czwarta odsłona meczu to walka punkt za punkt. W końcówce Noteć, po błędach Kaniasiatki, Noteć doprowadza do tie-breaka.Podopieczni trenera Smektały zaczynają od wysokiego prowadzenia 6:1, jednak pozwalają Noteci zniwelować przewagę do dwóch punktów. Piąta partia meczu kończy się wynikiem 12:15.
Kaniasiatka w ocenie trenera Dariusza Smektały zagrała mecz poniżej swoich możliwości. - Graliśmy przez półtora seta bardzo dobrze, potem niestety z naszej strony nastąpiła seria złych wyborów i pomyłek indywidualnych. Na szczęście mecz zakończył się wygraną 3:2, choć styl marny - podsumował trener UKS Kaniasiatki.
8 marca drużyny spotkają się ze sobą ponownie, tym razem czarnkowianie będą gośćmi w Gostyniu. UKS Kaniasiatka powalczy przed własną publicznością o awans do fazy półfinałowej.
Wynik meczu:
MKS Noteć Steico Czarnków - UKS Kaniasiatka Gostyń 2:3 (13:25; 25:22; 21:25; 27:25; 12:15)
Skład zespołu:
Krystian Michalczyk (K) , Bartosz Mischke, Łukasz Mischke, Michał Wujek, Michał Hechmann, Bartosz Maszyna, Patryk Michalczyk, Eryk Kucharski, Wojciech Łaszkowski, Adam Rolnik, Szymon Mrozek, Kamil Janicki(L).
Trener: Dariusz Smektała