Siatkówka
UKS 9 Leszno - UKS Środa Wielkopolska
Wypowiedzi po meczu
(Fot. Łukasz Witkowski)
05.10.2014
W pierwszym meczu sezonu przed własną publicznością drużyna UKS 9 Leszno pewnie pokonała w trzech setach gości ze Środy Wielkopolskiej. - Na pewno nie wszystkie karty są jeszcze odkryte - stwierdził po meczu Krzysztof Ratajczak, dyrektor Gimnazjum nr 9 w Lesznie.
Jarek Borowski (trener UKS 9 Leszno):
Cieszymy się z dzisiejszego wyniku, mamy 3 punkty w kieszeni. To bardzo ważne, bo zwycięstwo na wyjeździe w Gostyniu 3:2 i wygrana u siebie 3:0 przed naszą wspaniałą leszczyńską publicznością niezwykle nas podbudowały. Dzisiejszy rezultat z pewnością pomógł chłopakom uwierzyć w siebie, że są dobrze przygotowani do sezonu i nie tak łatwo z nimi wygrać. Za tydzień wyjeżdżamy do Jankowa Przygodzkiego, gdzie zagramy w trochę innym ustawieniu, gdyż chcę dać szansę zawodnikom, którzy czekają na swoje miejsce.Filip Ławniczak (trener UKS Środa Wielkopolska):
Wydaje mi się, że mecz był przegrany w głowach, forma została w szatni. W meczu rewanżowym to już się nie powtórzy. Niestety dzisiaj nie było dokładnego przyjęcia, rozgrywający musiał gonić piłkę co skutecznie wyeliminowało go z dobrego rozegrania. Normalnie skład naszej drużyny liczy 15 zawodników, jednak niestety kontuzje i drobne urazy wyeliminowały paru zawodników, którzy z pewnością przyjechaliby i zagrali w tym spotkaniu. Ciężko mi ocenić drużynę z Leszna po dzisiejszym meczu, wcześniej nie widziałem jak grali, a w tym meczu moi zawodnicy po prostu stali na boisku, więc trudno cokolwiek więcej powiedzieć. Na pewno widać, że w drużynie panuje dobra atmosfera, co na pewno będzie plusowało w następnych pojedynkach.Jakub Klimański (kapitan zespołu UKS 9 Leszno):
Wynik z pewnością bardzo satysfakcjonujący. Po ostatnim meczu gdzie psucie zagrywek było bardzo nagminne, pierwszą zagrywkę mieliśmy przebijać, dać grać, a ewentualnie przy drugiej ryzykować. Staraliśmy się jednak utrzymać piłkę w grze i stąd tyle zagrywek stacjonarnych, które jak się okazało sprawiały dużo problemów rywalom. Cały czas nasza gra mocno faluje i do doskonałości jeszcze bardzo, bardzo daleko. Niezwykle nas to cieszy, że mamy za sobą kibiców, póki co udaje nam się odwdzięczać dobrą grą i zadowalającymi wynikami.Krzysztof Ratajczak (Dyrektor gimnazjum nr 9 w Lesznie):
Na pewno rozpiera nas duma, bo po 30 latach siatkówka w ligowym wydaniu wróciła do Leszna. Zarówno po pierwszym spotkaniu w Gostyniu jak i tym dzisiejszym bardzo wysoko oceniam możliwości podopiecznych trenera Borowskiego, chociaż jeszcze na pewno nie wszystkie karty są odkryte. W mojej ocenie drużyny z którymi do tej pory graliśmy, były chyba słabsze i nie wiadomo jak nasz zespół się zachowa w momencie, kiedy będzie przeciwnik znacznie silniejszy, ale wierzę, że damy radę. Serdecznie dziękuję wszystkim kibicom, którzy dopingowali siatkarzy w Gostyniu, jak i tym, którzy byli dziś na pierwszym meczu na naszym terenie.Bartek Klupś