Siatkówka
Dobra passa Dziewiątki trwa
Z Liskowa z tarczą
(Fot. Łukasz Witkowski)
Cztery zwycięstwa z rzędu mogą napawać leszczynian optymizmem. W sobotę zmierzyli się z bardzo wymagającym przeciwnikiem. - Panowie z Liskowa grają już w trzeciej lidze kilka lat, są zgrani, więc przyznaję, że mieliśmy przed meczem spore obawy - mówi Jarosław Borowski, trener UKS 9 Leszno.
Podopieczni trenera Borowskiego po dwóch przegranych setach w Liskowie, znacznie poprawili skuteczność - szczególnie w bloku i po bardzo ambitnej walce uzyskali przewagę w dwóch kolejnych partiach meczu. - Tradycyjnie zaczęliśmy słabo, dużo błędów w przyjęciu, rozegraniu, ogólnie dużo chaosu. Gra się ewidentnie nie kleiła. Po zmianie stron gra się ustabilizowała, co nie przełożyło się jednak na wynik.„Przeciwnicy opadli z sił, po wygranych dwóch setach myśleli, że dalej pójdzie łatwo. Jednak Leszno gra zawsze do końca.”
Losy spotkania rozegrały się ostatecznie w tie-breaku, w którym 15:7 triumfowała Dziewiątka. - Przeciwnicy opadli z sił, po wygranych dwóch setach myśleli, że dalej pójdzie łatwo. Jednak Leszno gra zawsze do końca. Bardzo nas to cieszy, że zwyciężyliśmy na tak trudnym terenie. Po czterech meczach mamy cztery zwycięstwa, w tym trzy na wyjeździe - mówi trener Dziewiątki.
Liskowiak Lisków - UKS 9 Leszno 2:3 (25:16; 25:22; 20:25; 26:28; 7:15)
Już za tydzień leszczynianie zmierzą się przed własną publicznością w dwóch spotkaniach ligowych. W sobotę 15 listopada o godzinie 16.00 w sali sportowej Gimnazjum nr 9 podejmą Mos Czarni Ostrowite, w niedzielę o godz. 17.00 zespół SPS Słupca.
Komentarze
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
349 000 zł
sprzedaż, Leszno