Siatkówka
PKS MOS Zbąszyń - UKS 9 Leszno 2:3
Dziewiątka wyszarpała zwycięstwo
Początek spotkania był bardzo wyrównany, a gra toczyła się punkt za punkt. W drugiej połowie seta zarysowała się delikatna przewaga gospodarzy. Goście stracili kilka punktów, w końcówce zabrali się za odrabianie strat, jednak był już za późno. Zbąszyń wygrał pierwszą odsłonę spotkania 25:23.
W drugim secie żadna z drużyn nie uzyskała wyraźnej przewagi. Serie błędów własnych po obu stronach siatki sprawiały, że na tablicy wyników przez większą część spotkania był remis. W połowie seta kilka punktów pod rząd zdobyło Leszno, co dało nadzieje na zwycięstwo w tym secie. Gospodarze dość szybko doprowadzili jednak do kolejnego remisu. Leszczynianie ponownie odskoczyli na kilka punktów i do końca kontrowali grę, zwyciężając w tej partii 25:20.
Festiwal wyników remisowych w trzecim secie. Przy stanie 7:7 gospodarze zdobyli kilka punktów i swojej przewagi nie oddali do końca, wygrywając 25:20
Czwarta parta mogła dać Dziewiątce szansę na walkę o zwycięstwo w meczu. W szeregach siatkarzy z Leszna widać było niezwykłą determinację. Dobry początek mieli jednak gospodarze. Od wyniku remisowego 8:8 goście z Leszna zaczęli odskakiwać, uzyskując nawet pięciopunktową przewagę. Po stronie leszczynian niespodziewanie zapanowała nerwowość, którą wykorzystali gracze ze Zbąszynia doprowadzając do remisu 18:18. Po czasie wziętym przez trenera Borowskiego gra się uspokoiła. Dobre przyjęcie i rozegranie pozwoliło wygrać Dziewiątce tę odsłonę 25:21.
Stawka piątego seta zmobilizowała oba zespoły i żaden nie uzyskał wyraźnej przewagi. Na zmianę stron Leszno zeszło z jednopunktową przewagą. Końcówka była bardzo nerwowa. Dopiero od remisu 12:12 Leszno zdobywa dwa punkty z rzędu. Zbąszyń odpowiada jedną udaną akcją,która dała wynik 13:14. Leszczynianie mając piłkę meczową w górze nie stracili zimnej krwi. Piłka wpadła w boisko po stronie przeciwnika i tie-break skończył się wygraną Leszna 15:13.
Drużyna z Leszna do Zbąszynia pojechała bez dwóch libero: Józefa Kempy i Marcina Kowalskiego, których zastąpili Kajetan Duda i Patryk Romanowicz. Ten drugi jest najmłodszym zawodnikiem Dziewiątki i mecz w Zbąszyniu był jego debiutem w rozgrywkach trzecioligowych. - Jestem zadowolony z postawy Patryka, stanął na wysokości zadania - powiedział Jarosław Borowski, trener UKS 9 Leszno. - Mecz wygraliśmy, ale było to wymęczone zwycięstwo. Seria zepsutych zagrywek podcinała nam skrzydła. Na wyróżnienie zasługuje dobre przyjęcie, które znowu nie zostało jednak do końca wykorzystane - podsumował.
PKS MOS Zbąszyń - UKS 9 Leszno 2:3 (25:23; 20:25; 25:20; 21:25; 13:15)
Za tydzień UKS 9 Leszno podejmie w sali sportowej Gimnazjum nr 9 zespół MOS Czarni Ostrowite. Mecz planowany jest na godzinę 17.00.
Najbliższe wydarzenia
Wideo
25.01.2025
Sport/Futsal | |
19.01.2025
WE-MET Kamienica Królewska - GI Malepszy Arth Soft Leszno 3:3 Sport/Futsal | |
15.01.2025
GI Malepszy Arth Soft Leszno - Red Dragons Pniewy 4:2 Sport/Futsal | |
07.01.2025
BSF ABJ Bochnia - GI Malepszy Arth Soft Leszno 2:3 Sport/Futsal |