W pierwszym secie zagrywki Alicji Łukowiak pozwoliły odskoczyć na 9:4. Do końca tej części meczu kościanianki były zdecydowanie dominującą stroną. Set kończy się wynikiem 25:11.

Druga partia zaczyna się początkową przewagą gości z Gdańska. Wymiany punkt za punkt doprowadzają do remisu 15:15. Trzy punkty przy zagrywce Grajczak dają dwupunktową przewagę UKŻPS, którą zespół utrzymuje do końca seta, którego wygrywa w stosunku 25:23.

Na początku trzeciego seta zespół z Kościana traci 7 punktów. Przy stanie 3:9 w polu zagrywki pojawia się Łukowiak i wykonuje 19 zagrywek. Set kończy się wynikiem 25:11. - Zdecydowanie pewniej czujemy się w swojej sali i dlatego poza drugim setem to my dominowaliśmy w grze. Oczywiście zdarzały się irytujące pojedyncze błędy, ale właśnie taka jest siatkówka. Trzeba tylko zrobić tych błędów o 2 mniej niż przeciwnik - mówi Adam Cichocki, trener UKŻPS. - Zawodniczki pracowały jak dobra maszyna, każda wniosła swój wkład do zwycięstwa. Dobrze dysponowana w tym dniu Jóźwiak kierowała całą grą. Wyróżniająca się zawodniczką była też Gimzicka, która raz za razem punktowała z prawego skrzydła.

Siatkarki z Kościana kolejny pojedynek rozegrają w Chełmnie z miejscowym Culmen. - Zespół znamy z gier barażowych i z turnieju w Poznaniu na początku sezonu. Jest to zespół odmieniony, wyraźnie wzmocniony doświadczonymi zawodniczkami i to będzie jego siłą. Liczę na nasz dobry występ. Krok po kroku powiększamy nasze doświadczenie, a  zarazem dorobek punktowy - mówi Cichocki.