Tegoroczne zmagania siatkarzy odbywały się przy prawdziwie tropikalnej pogodzie. Z nieba lał się żar, a za zawodnicy za pomocą wiatraków i zraszaczy próbowali się schłodzić. Nie przeszkodziło to jednak w zaprezentowaniu siatkarskich umiejętności na wysokim poziomie.

Pierwsze mecze razem z ćwierćfinałami były rozgrywkami jednosetowymi, do 21 punktów. W meczach półfinałowych grano do dwóch wygranych setów do 15 punktów. Finał i mecz o 3 miejsce ze względu na zbliżającą się burze były pojedynkiem jednosetowym.

W walce o trzecie miejsce debiutanci na leszczyńskich boiskach, Marcin Krupa i Adrian Niewiadomski pokonali parę Mateusza Ostrowskiego i Bartosz Rubaszewskiego.
W finale lepsi okazali się Dawid Witkiewicz i Alan Goltz, którz pokonali parę Marcin Brzeziński/Łukasz Przybylak. - To nasz trzeci start w tym turnieju. Długo czekaliśmy na sukces. W zeszłym roku się nie udało, zajęliśmy trzecie miejsce. Dwa lata temu graliśmy mecz finałowy z naszym trenerem i kolegą z drużyny i też się nie udało. Do tego doszła kontuzja. A w tym roku zrealizowaliśmy nasz cel - podsumował Wikiewicz.

Z przebiegu turnieju zadowoleni byli też organizatorzy, którzy już myślą o dziesiątej edycji imprezy.