Siatkówka
Czas na Kalisz
Będzie trzecie zwycięstwo?
(Fot. Łukasz Witkowski)
Oba zespoły, UKS 9 Leszno i MUKS Amber Kalisz mają na koncie po dwa rozegrane mecze. Leszczynianie oba spotkania zakończyli zwycięstwem w stosunku 3:0. Sobotni rywale ponieśli dwie porażki. Patrząc na układ ligowej tabeli, Tygrysy wydają się być ewidentnie faworytem meczu. - Nie chciałbym nikogo stawiać w roli faworyta. Boisko skutecznie weryfikuje takie zapędy - mówi Jarosław Borowski, trener UKS 9 Leszno. - Naszym celem w każdym meczu jest wygrana. Będziemy się bardzo starać, zwłaszcza, że gramy przed własną publicznością.
W ubiegłym sezonie spotkania drużyn z Leszna i Kalisza kończyły się wygraną Tygrysów, w leszczyńskiej hali 3:1, na wyjeździe 2:3. - Nie wiem jaki wygląda dokładnie skład kaliskiej drużyny. Wiem jednak, że to młody, zgrany i ambitny zespół. W każdej chwili ich potencjał może dać o sobie znać. Kaliszanie mają za sobą mecze z trudnymi przeciwnikami. Nie wolno ich na pewno lekceważyć - wyjaśnia Borowski.
Czy leszczyńskie Tygrysy po raz trzeci w tym sezonie odprawią rywala z kwitkiem? Na to pytanie poznamy odpowiedź już jutro (w sobotę). Mecz UKSu z MUKS Amber Kalisz rozpocznie się o godzinie 17 w hali sportowej Gimnazjum nr 9 w Lesznie.