Siatkówka
Z Koszalinem też wygrali
Tygrysy biorą wszystko
Drużyny z Leszna i Koszalina przystąpiły do meczu pewne awansu do finału, który wywalczyły sobie w dwóch dniach półfinałów. To jednak nie obniżyło ich chęci zwycięstwa.
Pierwszego seta mocno zaczęli siatkarze z Leszna. Jednak od wyniku 5:1 goście zaczęli zdobywać punkty i zdołali wyrównać do 5:5. Dalsza gra toczyła się punkt za punkt, aż gospodarze wypracowali sobie czteropunktową przewagę 20:16, której nie dali sobie odebrać do końca. Set kończy się wygraną Tygrysów do 21.
W drugim secie od początku oglądaliśmy wyjątkowo zaciętą walkę. Po straconym secie z koszalińskiej ekipy nie uszło powietrze. Gospodarze wyszli na prowadzenie przy stanie 20:17 i podobnie jak w pierwszej części meczu, bronili trzypunktowej przewagi do końca wygrywając ostatecznie do 22.
Rozpędzone Tygrysy od zdobywania punktów rozpoczęli trzecią partię meczu. Jednak doświadczony przeciwnik z Koszalina nie odpuszczał. Goście zdołali nawet doprowadzić do remisu 16:16. Od tego momentu Tygrysy już tylko powiększały swoją przewagę, aby wygrać ten set do 20 i cały mecz 3:0.
- Wygraliśmy dzięki dużemu spokojowi i naszym kibicom. Każdego dnia mieliśmy wspaniały doping i pełną halę, a to jest bezcenne. Dużo osób z zewnątrz, sędziowie, drużyny przeciwne mówią nam, że nasi kibice budzą ogromny szacunek. Mam nadzieję, że uda się turniej finałowy zorganizować u nas i ostatnią walkę o 2 ligę stoczymy przy wsparciu z trybun - mówi kapitan UKS 9 Leszno. - Wiemy, że zagraliśmy bardzo dobre zawody i ten awans nam się w dużej mierze należał.
UKS 9 Leszno - UKS Bronek Koszalin 3:0 (25:21; 25:22; 25:20)
Leszczynianie wchodzą do turnieju finałowego z pierwszej pozycji w grupie, oznacza to, że mają szansę zostać organizatorem imprezy. Z drugiego miejscu awansuje Koszalin.
Komentarze