Siatkówka
Borowski: Nikogo się nie boimy
Zagrają z ubiegłorocznym drugoligowcem
Drużyna AZS UAM Poznań decyzją Wielkopolskiego Związku Pili Siatkowej dołączyła do rozgrywek po rozpoczęciu sezonu i dwa pierwsze mecze z jej udziałem zostały przełożone. - Nie moją rolą jest interpretować przepisy WZPS, ale nie ukrywam, że sporo zamieszania i niesmak wśród klubów wywołało dokoptowanie dodatkowej ekipy już po pierwszej kolejce. Tym bardziej, że termin zgłoszeń do rozgrywek minął w połowie czerwca - mówi Jarosław Borowski, trener UKS 9 Leszno. - Dodatkowo jest to na tyle trudna sytuacja, że zespół tej klasy znajduje się w rozgrywkach trzecioligowych.
UKS 9 Leszno pierwsze spotkanie ligowe z Salosem Ostrów Wielkopolski zakończyła wygraną 3:1. Kibice żądni zwycięstw Tygrysów, wciąż mają nadzieję na drugą ligę. Czy AZS pokrzyżuje plany leszczynian? - Tak jak już wcześniej mówiłem, nasz zespół jest dobrze przygotowany do sezonu. Mamy równą, mocną ekipę. Nasza hala i przede wszystkim kibice stanowią o naszej sile. Wychodzimy z założenia, że wygrać można z każdym. I z tą myślą podchodzimy do sobotniego spotkania. Gramy u siebie, nikogo się nie boimy i damy z siebie wszytko - mówi Borowski.
W sobotę doping kibiców będzie szczególnie potrzeby leszczyńskim siatkarzom. Początek spotkania o godzinie 17.00