Drużyna UKS 9 Leszno zajmuje w klasyfikacji grupy B III ligi trzecią pozycję. W pięciu meczach Tygrysy zgromadziły 11 dużych punktów i mają jedną porażkę na koncie. Dokładnie tyle samo punktów ma LZS Orzeł ReklamowyGadżet Osiecza, który plasuje się na drugiej pozycji w tabeli.

Sobotni rywal leszczyńskiej ekipy - TG Sokół Kępno również rozegrał pięć spotkań i ma 8 punktów na koncie. Sokół dwukrotnie w tym sezonie musiał przełknąć porażkę.

Obie drużyny po ostatnich nieudanych meczach będą chciały się zrehabilitować. - Jak zawsze damy z siebie wszystko i jesteśmy dobrej myśli. Lubimy grać u siebie, mając takich kibiców, to oczywiste - mówi trener UKS 9 Jarosław Borowski.

Leszczynianie grają bez przyjmującego Adriana Szulca, który z powodu przewlekłej choroby przebywa wciąż w szpitalu. - Adriana brakuje nam do bólu, nie tylko na boisku jako zawodnika, czy trenera grup młodszych, ale przede wszystkich jako kolegi. Jesteśmy ze sobą wszyscy blisko. Zawodnicy z pierwszej drużyny opiekują się młodszymi grupami, to u nas działa jak w rodzinie. Jeśli jeden z członków jest chory, cały klub poniekąd choruje - mówi Borowski. - Adrian ma mieć wdrożone leczenie, na którego działanie bardzo liczymy. Czekamy na jego powrót do zdrowia.

Spotkanie pomiędzy UKS 9 Leszno, a Sokołem Kępno planowane jest na godzinę 16.00. Mecz odbędzie się w hali sportowej na Zatorzu.  

W niedzielę do odległej Piły wybiera się kadet UKS 9 Leszno, który zmierzy się z tamtejszym Jokerem, aktualnie wiceliderem tabeli.