Siatkarski maraton rozpoczynają młodzicy od turnieju w Poznaniu, którzy są o krok od uzyskania miejsca w barażach o finał rozgrywek. Młodzicy zmierzą się z zespołem gospodarzy - Jedynką Poznań i MUKS Gromem Kalisz.

O godzinie 17.00 w hali na Zatorzu rozpocznie się mecz trzecioligowy UKS 9 Leszno. W ostatni w tym roku spotkaniu leszczyńska ekipa podejmie drużynę z Ostrowitego. Starcie tych zespołów w pierwszej rundzie zakończyło się zwycięstwem UKSu 3:0. Tygrysy mają za sobą dwa zwycięstwa pod rząd, z drużynami z Ostrowa i Poznania. Na korzyść miejscowych przemawia również fakt, że w tabeli ligowej leszczynianie plasują się na trzecim miejscu, Czarni na siódmym. - Jak zwykle nie chciałbym stawiać nas w roli faworyta. Ale oczywiście walczymy o zwycięstwo, najlepiej za trzy punkty - mówi Jarosław Borowski, trener UKS 9 Leszno. - Zespół z Ostrowitego przypomina mi trochę nas sprzed lat. Dużo serca do walki, mało do stracenia, trzeba mieć na uwadze, że to bardzo silny nośnik. Zapraszamy kibiców, doping jak zwykle niezbędny.
Z okazji świąt klub przygotował niespodzianki pod choinkę dla kibiców, zwłaszcza dla najmłodszych fanów.

Od godziny 9.00 w niedzielę w hali na Zatorzu rozgrywana będzie siódma kolejka Leszczyńskiej Ligi Piłki Siatkowej. O godzinie 14.00 pod siatką pojawią się kadeci Dziewiątki, którzy podejmą KPS Progress Września.
Tego dnia na swój pierwszy turniej pojadą także najmłodsi adepci siatkówki. - Jesteśmy zaproszeni na turniej do Jarocina, w którym wezmą udział drużyny reprezentujące siatkarskie kluby. Sezon ligowy dla mini siatkówki rusza w styczniu, więc już teraz bardzo nam się przyda rywalizacja na wysokim poziomie - mówi Borowski.