Spotkanie wigilijne UKS 9 Leszno odbyło się już po raz trzeci w Restauracji Renoma w Lesznie. Tym razem długie, świąteczne stoły pomieściły 270 osób. - To był spory wyczyn, ale naszą ideą było spotkanie nie tylko z zawodnikami, ale również ich rodzicami - powiedział Jarosław Borowski, trener UKS 9 Leszno. - Spotkanie wigilijne jest okazją do podziękowań dla wszystkich osób zaangażowanych w nasz klub. Przez trzy lata zgromadziło się wokół nas tak wiele wspaniałych ludzi, że to całkowicie przerosło nasze wyobrażenia. To my wszyscy razem tworzymy magię i siłę UKSu.

Podczas uroczystości podsumowano sportowy rok siatkarzy. Pierwsza drużyna walczyła o awans o 2 ligę, obecnie w nowym sezonie rozgrywkowym jest wice liderem tabeli. Do młodzieżowej grupy młodzika dołączył zespół kadeta, młodziczek i dwie grupy mini siatkówki.

Na uroczystości obecni byli także przedstawiciele miasta, prezydenci Łukasz Borowiak i Piotr Jóźwiak, radny Jarosław Zielonka i naczelnik wydziału sportu Tomasz Szymański, którzy pogratulowali Tygrysom rozwoju i życzyli dalszych sukcesów.

Trenerzy Jarosław Borowski, Jagoda Korol, Bartosz Gadkowski i Filip Wrotkowski przeprowadzili pasowanie na członka klubu, odczytując słowa uroczystej przysięgi. Zawodnicy z seniorskiej drużyny wszystkim uczestnikom pasowania wymalowali na twarzach tygrysie wąsy.

W radosnej i rodzinnej atmosferze składano sobie świąteczne życzenia. - Dziękuję za wspaniały klimat, który tworzycie wokół naszego klubu. Wasza przychylność i pełna hala to dla nas najlepszy motywator - powiedział Borowski.

Wielokrotnie podczas uroczystości wspominano nieobecnego zawodnika i trenera zespołu młodzika, który z powodu przewlekłej choroby w październiku trafił do szpitala. - Dzień przed naszym spotkaniem wdrożono leczenie, na którego efekty czekamy i wierzymy z całego serca. Powrót Adriana to nasze największe noworoczne marzenie - zakończył Borowski.