Siatkówka
Tygrysy walczą o play off
Mecz, który trzeba wygrać
Leszczynianie mają na koncie 25 punktów, podobnie jak ich sobotni goście. Siatkarze Orła posiadają jednak korzystniejszy bilans małych punktów, co daje im drugą pozycję w tabeli grupy B. Obie drużyny zdają sobie sprawę, że grają w sobotę o najwyższą stawkę, bowiem tylko dwa zespoły awansują do rundy play off.
W pierwszym spotkaniu tych ekip lepsza okazała się ekipa z Osieczy. Leszczynianie wygrywając 2:0, niespodziewanie przegrali w kolejnych trzech setach. - Sobotni mecz to dobry sposób na rehabilitację. Wiemy, o co gramy i nastroje w naszych szeregach jak zwykle są bojowe - mówi Jarosław Borowski trener UKS 9 Leszno. - Zespół z Osieczy jest ambitnym beniaminkiem naszej ligi z doświadczonymi zawodnikami w składzie. Nie chcę stawiać nikogo w roli faworyta, wiem natomiast, że damy z siebie wszystko.
UKS 9 Leszno od początku sezonu straciła dwóch graczy z podstawowego składu. Do nieobecnych braci Szulców dołączył także rozgrywający Maciej Mańka, który przed kilkoma dniami skręcił staw skokowy. - Nie jest nam lekko od początku sezonu. Jednak moja drużyna nieraz pokazała swoją siłę. Ci faceci potrafią się zjawiskowo mobilizować w ciężkich chwilach - przyznał Borowski.
Lider gruby B Kaniasiatka Gostyń w rundzie play off zmierzy się z Jokerem Piła. Sobotnie spotkanie w Lesznie zadecyduje z kim zagra zwycięzca grupy A - Noteć Czarnków. Początek meczu w hali sportowej na Zatorzu zaplanowano na godzinę 17.00. Wstęp jest bezpłatny.