Siatkówka
TG Sokół Kępno - UKS 9 Leszno 0:3
Jest przełamanie, jest zwycięstwo!
Drużyna UKS 9 Leszno wyruszyła do Kępna w niepełnym składzie, bez sześciu zawodników, którzy w większości leczą infekcje i kontuzje. Środkowy Bartosz Kokociński pojechał do Kępna prosto z łóżka, a rozgrywający Maciej Mańka z urazem stawu skokowego. Leszczynianie starali się o przełożenie meczu, jednak nie uzyskali zgody gospodarzy.
Po ostatniej porażce we własnej hali w zespole doszło do kilku zmian na poszczególnych pozycjach. Podopieczni Jarosława Borowskiego rozegrali sparing, podczas którego ćwiczyli wprowadzone innowacje. - Musieliśmy zrobić coś, aby ruszyć na nowo, choć czasu nie było dużo. Dzisiaj bardzo dobrze patrzyło się na grę chłopaków. Ta wygrana była nam bardzo potrzebna - mówi Jarosław Borowski trener UKS 9 Leszno. - Mam nadzieję, że to co złe mamy już za sobą.
W Kępnie od samego początku do końca leszczynianie prezentowali bardzo dobrą, skuteczną grę. W poszczególnych setach Tygrysy wygrywały do 19, 18 i 20.
Za tydzień UKS 9 Leszno czeka kolejny pojedynek na wyjeździe, tym razem leszczynianie zmierzą się w meczu rewanżowych z zespołem z Malanowa.
TG Sokół Kępno - UKS 9 Leszno 0:3 (19:25; 18:25; 20:25)
Komentarze