Enea Energetyk ma na koncie same zwycięstwa. Leszczyńska ekipa tylko w meczu z poznańską ekipą zaznała goryczy porażki przegrywając w zaciętym boju 1:3. Obie drużyny od początku sezonu przodują w ligowej tabeli i dzieli je jedynie 3 punkty. Energetyk na ten moment ma też korzystniejszy bilans setów.
Wygrana 3:0 i zwycięstwa za 3 punkty w dwóch następnych ligowych kolejkach mogą zapewnić leszczynianom pierwsze miejsce w grupie, przy założeniu, że Energetyk straci w końcówce rundy choć jednego seta.
Obie ekipy awans do fazy play off mają w kieszeni, jednak korzystniej wydaje się uplasować na pierwszym miejscu. W takim przypadku zespół spotyka się z wiceliderem grupy B, którym z pewnością będzie TG Sokół Kępno. Na pierwszym miejscu w grupie drugiej dzieli i rządzi MUKS Amber Kalisz, który ma drugoligowy skład i może być ekstremalnie trudnym rywalem do pokonania. - Gramy u siebie i mam nadzieję, że przy wsparciu kibiców uda nam się pokonać lidera. Niestety przez okres świąteczno - noworoczny wypadło nam kilka treningów. Za to teraz ciężko pracujemy - powiedział Robert Klimkowski trener UKS 9 Leszno. - Prawdopodobnie będę miał do dyspozycji cały zespół, tak więc możliwość roszad będzie. Korzystając z okazji zapraszam wszystkich państwa na nasz mecz. Mam nadzieję, że konfrontacja lidera z wiceliderem dostarczy wam mnóstwo pozytywnych wrażeń.

Mecz odbędzie się w hali sportowej na Zatorzu, początek o godzinie 19.00. Wstęp jest jak zwykle bezpłatny. Na tę okazję klub z partnerem przygotowali dla kibiców podwójną ilość nagród. Tym razem do wygrania będzie sprzęt elektroniczny.