Turniej obejmował rywalizację czwórek czyli dzieci z rocznika 2007, trójek (2008), dwójek (2009 rok), przedstawicieli klubów z różnych stron Polski. Otwarcia imprezy dokonał wiceprezydent Piotr Jóźwiak i dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 9 Dorota Cegielska. - Sama ilość dzieci robi wrażenie, ale też nazwy drużyn biorących udział w rywalizacji. Siatkówka przyjęła się w Lesznie, widać to głownie po ilości dzieci, które trenują. Możemy mówić, że to tradycyjny dla Leszna sport, choć nie mamy w naszym mieście historii siatkarskiej - przyznał prezydent Piotr Jóźwiak.

W zmaganiach uczestniczyło 8 zespołów gospodarza imprezy - UKS 9 Leszno, 5 dziewczęcych i 3 chłopięce. - To fantastyczne, że tym dzieciom się chce. Bo to nie tylko turnieje, ale też żmudne treningi, obozy, a przecież chodzą do szkoły i muszą zrobić lekcje - podkreśla Dorota Cegielska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr9. - Bardzo mnie cieszy współpraca klubu UKS 9 ze szkołą i mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni. Szkolenie dzieci dzięki popołudniowym treningom i klasom sportowym przebiega dwutorowo. I muszę przyznać, że te dzieci oprócz tego, że są dobre w sporcie, są także chętne do różnych inicjatyw.

System rozgrywek dostosowany był do każdej grupy wiekowej. Nad przebiegiem czuwali sędziowie z ramienia Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej oraz około 20 sędziów pomocniczych. Na trybunach hali sportowej na Zatorzu zasiedli kibice z różnych stron Polski, głównie rodziny młodych zawodników. - Wnuk Antoni od zeszłego roku pnie się w górę trenując w tygrysach i mam nieśmiałą nadzieję, że będzie kontynuował nasze rodzinne sportowe tradycje - mówi Tomasz Urbaniak, dziadek zawodnika UKS 9 Leszno.

Wśród leszczyńskich zespołów najlepiej poradzili sobie chłopcy grający w kategorii trójek i czwórek. Oba zespoły UKS 9 Leszno zajęły 2 miejsca. Drużyna dwójek uplasowała się na 4 pozycji. Czwórka dziewcząt zajęła 3 miejsce, trójki 15 i 17 oraz dwójki 7 i 14. - Wyniki są dla nas satysfakcjonujące. Turniej to doskonałe przetarcie przez rozgrywkami Kinder, które rozpoczynają się w marcu - mówi organizator Jarosław Borowski z UKS 9 Leszno. - Bardzo się cieszymy, że kluby przyjęły zaproszenie i nasi najmłodsi siatkarze mogą rywalizować u siebie na tak wysokim poziomie. To duże przedsięwzięcie logistyczne. Dzięki naszym partnerom, każdy zawodnik, niezależnie od zajętego miejsca, wyjeżdża od nas z dyplomem i nagrodą rzeczową - dodaje.
Dla zwycięzców przygotowano także okolicznościowe puchary i medale. Za tydzień, 29 lutego odbędzie się trzeci odsłona turnieju. Pod siatką spotkają się najmłodsi adepci siatkówki z roczników 2010-2012 w turnieju rzucanki siatkarskiej.