Mimo  problemów z ukończeniem w terminie płyty skateparku, obiekt już od czerwca jest użytkowany przez młodzież. - Ogólnie skatepark jest fajny, przeszkody są dobre, można się wiele nauczyć od starszych skaterów - mówi Krzysiek i przyznaje, że na deskorolce spędza nawet pięć godzin, podobnie jego koledzy.  W planach samorządu są jeszcze prace związane z  zagospodarowaniem terenu wokół obiektu i jego oświetlenie. Ma to być osiem lamp halogenowych i dwie zwykłe.

-  Chcielibyśmy jeszcze w tym roku wybudować oświetlenie wokół skateparku, które będzie działać do godziny 22.00, po tej godzinie halogeny będą się wyłączać a włączą się dwie lampy, które będą oświetlać obiekt, zabezpieczając go przed wandalizmem - mówi Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału  gospodarki komunalnej UM w Gostyniu.

Budowa oświetlenia ma kosztować około 25 tysięcy złotych. - Te pieniądze zostały wygospodarowane z oszczędności, szukamy możliwości pozyskania funduszy na ten cel ze źródeł zewnętrznych, są takie możliwości - przekonuje Konieczny.

Młodzież już cieszy się na plany oświetlenia skateparku. - To dobry pomysł, bo można będzie długo jeździć jesienią i wiosną - mówi Tomek, jednocześnie zaznacza, że jedyny mankament skateparku, to kałuże, które zostają na płycie po deszczu. - Dzisiaj zamiataliśmy tę wodę, żeby można było pojeździć - dodaje.  
 
O tym problemie wiedzę władze gminy. - Skatepark jest objęty 3-letnią gwarancją. Jeżeli są zgłaszane uwagi przez użytkowników zwracamy się do wykonawcy o ich usunięcie - tłumaczy Konieczny.
Przypomnijmy, budowa skateparku kosztowała około 330 tysięcy złotych, z czego 100 tysięcy złotych, to koszty wyposażenia.  Na piątkowej sesji, 24 sierpnia, radni miejscy będą podejmować uchwałę dotyczącą przeznaczenia dodatkowych funduszy na oświetlenie skateparku.

(abj/tekst i foto)