Gospodarze przystąpili do tego spotkania bez Michała Sasska, który w poprzednim meczu tych drużyn otrzymał czerwoną kartkę i musiał pauzować. Początek meczu należał do gości ze Świętochłowic, którzy wypracowali sobie niewielką przewagę. Dopiero w 5 biegu, dzięki podwójnej wygranej leszczyńskiej pary Mikołaj Michalski- Arkadiusz Zając, Szawer wyszedł na trzypunktowe prowadzenie (26:23).

W kolejnych biegach wynik oscylował w okolicach remisu. O końcowym rezultacie zadecydowały dwa ostanie biegi, w których najpierw Kamil Naskręt z Bartoszem Wojtalem wygrali 6:4, a później w tym samym stosunku wyczyn kolegów powtórzyli Ben Mould z Mateuszem Ludwiczakiem. – Wygraliśmy i bardzo się z tego cieszymy. Co prawda bez bonusa, ale daliśmy radę. W dzisiejszym meczu skorzystaliśmy z usług naszych Anglików. Ben Mould jest z nami już drugi sezon, natomiast Chris Timms po raz pierwszy wystąpił dzisiaj w barwach Szawera. Wiemy już, że na pewno wystartują w kolejnych naszych meczach – powiedziała prezez Szawera Agnieszka Kielaszewska.

Punkty zdobywali:
LKS Szawer Leszno
1 Ben Mould (2,2,4,2,4) 14
2 Kamil Naskręt (3,4,2,-,2) 11
3 Arkadiusz Zając (-,3,-,3) 6
4 Chris Timms (2,1,2,3) 8
5 Mateusz Ludwiczak (4,1,4,3,2) 14
6 Hubert Kielaszewski (3,2,2,1) 8
7 Mikołaj Mihclaski (W,4,3,2) 9
8Adrian Mokras NS
9 Bartosz Wojtal (3,4,2,4) 13
10 Damian Woźny NS

MKS Śląsk Świętochłowice:
1 Kamil Bielaczek (4,3,3,1,1) 12
2 Marek Pronobis (1,-,-,-) 1
3 Kamil Bielica (4,2,3,2,3) 14
4 Steve Harris (1,4,1) 6
5 Dawid Zając (3,2,4,1,3) 13
6 Kacper Włodarz (2,1,4,1) 8
7 Marcel Krzykowski (4,1,1,3) 9
8 Mateusz Pacek NS
9 Piotr Kuder NS
10 Dawid Bas (3,4,2,4) 13