Lotnicze: Balony
Wiatr odpuścił wieczorem
17.09.2010
Leszno. Pogoda nie rozpieszcza pilotów biorących udział w Balonowym Pucharze Leszna. W czwartek wprawdzie udało się polecieć – wiatr zelżał na kilkadziesiąt minut przed zachodem słońca, ale piątkowy poranny lot został odwołany. Kolejna szansa na konkurencje po południu w Dolsku, a potem w sobotę rano i po południu.
Wydawało się, że czwartkowe szanse na lot otwierający zawody są czysto teoretyczne. Wiatr o prędkości kilkunastu metrów na sekundę to już dla baloniarzy zbyt dużo. Dyrektor sportowy Pucharu Leszna Jerzy Borowski postanowił jednak czekać na poprawę warunków. Odprawę przesuwano kilka razy, a piloci zgromadzeni na lotnisku z niepokojem obserwowali baloniki z helem wypuszczane przez meteorologów. Jednak tuż przed 18.00 niebo zaczęło się uspokajać. Zapadła więc szybka decyzja o starcie i rozegraniu trzech konkurencji. Trzeba było się spieszyć, ponieważ po 19.00 zachodzi słońce, a po ciemku balonem latać nie wolno.
Załogi błyskawicznie uwinęły się postawieniem balonów i armada ponad 20 statków powietrznych przeleciała nad Lesznem kierując się na Osieczną. Lot był dość szybki i ci, którzy nie trafili w odpowiednie prądy powietrzne nie bardzo mieli czas na korektę. Ostatecznie we wszystkich trzech konkurencjach najlepiej punktował Arkadiusz Iwański z Włocławka, który objął prowadzenie klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu jest tryumfator ubiegłorocznego Pucharu Leszna Jacek Bogdański z Warszawy, a na trzecim leszczyński pilot Zbigniew Jagodzik. W pierwszej dziesiątce są jeszcze dwaj zawodnicy Leszczyńskiego Klubu Balonowego: Bogdan Prawicki na ósmym i Paweł Soból na dziesiątym miejscu.
Dzisiejszy, piątkowy poranny lot został niestety odwołany ze względu na niekorzystne warunki. Mimo to kilku pilotów zdecydowało się na start poza zawodami. Kolejna szansa na polatanie i punkty będzie po południu w Dolsku, tam także odbędzie się nocny pokaz podobny do tego, który leszczyniacy mieli okazję oglądać w czwartek. (jad)
Załogi błyskawicznie uwinęły się postawieniem balonów i armada ponad 20 statków powietrznych przeleciała nad Lesznem kierując się na Osieczną. Lot był dość szybki i ci, którzy nie trafili w odpowiednie prądy powietrzne nie bardzo mieli czas na korektę. Ostatecznie we wszystkich trzech konkurencjach najlepiej punktował Arkadiusz Iwański z Włocławka, który objął prowadzenie klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu jest tryumfator ubiegłorocznego Pucharu Leszna Jacek Bogdański z Warszawy, a na trzecim leszczyński pilot Zbigniew Jagodzik. W pierwszej dziesiątce są jeszcze dwaj zawodnicy Leszczyńskiego Klubu Balonowego: Bogdan Prawicki na ósmym i Paweł Soból na dziesiątym miejscu.
Dzisiejszy, piątkowy poranny lot został niestety odwołany ze względu na niekorzystne warunki. Mimo to kilku pilotów zdecydowało się na start poza zawodami. Kolejna szansa na polatanie i punkty będzie po południu w Dolsku, tam także odbędzie się nocny pokaz podobny do tego, który leszczyniacy mieli okazję oglądać w czwartek. (jad)
Komentarze