Do zmian doszło w obu szkołach Aeroklubu Polskiego: na Żarze koło Bielska-Białej oraz w Lesznie. - Są one wynikiem decyzji, jakie zapadły na Nadzwyczajnym Kongresie Aeroklubu Polskiego 1 lutego – wyjaśnia Włodzimierz Głodek, prezes Centralnej Szkoły Szybowcowej. Delegaci na zjazd przegłosowali zapis w regulaminie, że rady składać się będą z pięciu członków: trzech powołanych przez zarząd Aeroklubu Polskiego i dwóch przez Komisję Szybowcową AP.

25 lutego rozpoczęła się nowa kadencja rady Centralnej Szkoły Szybowcowej. W jej skład weszli: Dominik Hunek, Jerzy Kolasiński i Bohdan Włostowski (z ramienia Zarządu AP) oraz Jarosław Kajoch i Marek Szumski (delegowani przez Komisję Szybowcową). Zmiana regulaminu sprawiła, że w radzie nie ma już przedstawicieli samorządów Leszna i Święciechowy, czyli gmin, na terenie których szkoła się znajduje. - Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się w niej znaleźli, o ile zostaliby delegowani przez Zarząd czy Komisję Szybowcową – mówi prezes Głodek.

W tej kadencji to jednak już mało prawdopodobne. W nowym składzie rady mamy tylko jednego leszczyniaka – Jarosława Kajocha, który jest wiceprezesem Aeroklubu Leszczyńskiego. Dominik Hunek i Marek Szumski zasiadali w poprzednim składzie rady szkoły, nowymi osobami są Bohdan Włostowski, Sekretarz Generalny Aeroklubu Polskiego oraz Jerzy Kolasiński, znany szybownik z Poznania.

Nowa rada się jeszcze nie zebrała. - Nastąpi to w najbliższy weekend – mówi Włodzimierz Głodek – wtedy zostanie wybrany jej nowy przewodniczący.