Na leszczyńskim lotnisku zaczęło się zgrupowanie Szybowcowej Kadry Narodowej, zarówno seniorów jak i juniorów. Wśród pilotów jest trzykrotny Mistrz Świata Janusz Centka z Aeroklubu Leszczyńskiego. Dla niego tegoroczny sezon będzie wyjątkowo pracowity – weźmie udział w aż dwóch Mistrzostwach Świata. Na przełomie czerwca i lipca w Rayskali w Finlandii odbędzie się czempionat w klasach klub, standard i nowej klasie 20-metrowych szybowców dwumiejscowych. Właśnie w tej ostatniej klasie startuje leszczyński mistrz. - Moim partnerem będzie Mikołaj Zdun, także z Aeroklubu Leszczyńskiego – mówi Janusz Centka – obaj będziemy pilotować, więc w przypadku sukcesu możemy liczyć na dwa medale.

Podczas zgrupowania testowany jest też szybowiec Arcus, na którym obaj leszczyniacy w Finlandii wystartują. Zapytany o formę Janusz Centka zapewnia, że miał czas „wlatać się” w szybowiec w zeszłym roku. -Jestem już emerytem – uśmiecha się – miałem aż 400 godzin „nalotu”, podczas gdy wcześniej, kiedy pracowałem w PLL LOT mogłem pozwolić sobie na co najwyżej 180 godzin.

Największym problemem mistrza jest znalezienie szybowca, na którym będzie latał podczas Mistrzostw Świata w Lesznie. Rozpoczną się one zaraz po zakończeniu zawodów w Finlandii. Janusz Centka będzie reprezentował Polskę w klasie otwartej, w której prezentują się najnowocześniejsze konstrukcje lotnicze z całego świata. - Marzyłem o niemieckim szybowcu EB29, ale nie producent nie chce mi go wypożyczyć, choć niemieccy piloci nie mają z tym problemu – mówi – jest jeszcze opcja szybowca JS1 z RPA, który kupuje kolega z Polski albo niemiecki Quintus, ale nie wiadomo, czy uda się go ukończyć na mistrzostwa.