Lotnicze: Szybowce
Leszczyniacy tuż za podium
Kawa wicemistrzem świata
Podium w Rayskali. (Fot. WGC 2014)
Mistrzostwa Świata w Finlandii w dużej mierze zdominowane były przez pogodę, która „uziemiła” zawodników na połowę zawodów. Nawet gdy już loty były możliwe, to jednak oblecenie całej trasy sprawiało pilotom ogromną trudność. Różnice punktowe, zwłaszcza w czołówce, były minimalne, a zacięta walka trwała do samego końca mistrzostw. Przekonał się o tym zwłaszcza Sebastian Kawa. Pilot z Bielska-Białej, obsypany medalami Mistrzostw Świata i Europy i wsławiony przelotem nad Himalajami, przez długi czas przewodził stawce klasy standard, jednak pechowy przelot w przedostatniej konkurencji kosztował go złoto. Mistrzem Świata został Belg Bert Schmelzer. Tuż za podium, na piątym miejscu znalazł się drugi z Polaków, reprezentant Aeroklubu Leszczyńskiego Tomasz Krok. Paweł Wojciechowski, również z Leszna zajął 19. pozycję.
Piąte miejsce Polacy, a właściwie leszczyniacy: Janusz Centka i Mikołaj Zdun zajęli też w klasie 20-metrowych szybowców dwumiejscowych. Natomiast w klasie klub Łukasz Błaszczyk (A. Ostrowski) zajął 11. miejsce. Dwie pozycje niżej sklasyfikowano Jakuba Barszcza z Aeroklubu Orląt.
Komentarze