Poranne prognozy pogody zakładały popołudniowe burze, dlatego zawodnikom wyznaczono zaledwie dwugodzinne konkurencje obszarowe. Dobre warunki do latania pojawiły się bardzo szybko i już przed 12.00 rozpoczęły się starty, zaś do 16.00 piloci w większości wrócili na leszczyńskie lotnisko. Loty nie należały jednak do najłatwiejszych, zdobycze punktowe też nie były znaczące – zwycięzcy, zamiast możliwego tysiąca, zdobyli tylko po ponad 600 punktów.

W klasie otwartej najlepszy wynik osiągnął Brytyjczyk Andrew Davis, drugi był jego kolega z reprezentacji Peter Harvey, a trzeci Niemiec Michael Sommer. Janusz Centka (Aeroklub Leszczyński) zajął 18., a Witold Czarnik (A. Rzeszowski) 21. pozycję. W klasyfikacji generalnej prowadzi wciąż Francuz Kilian Walbrou, na drugie miejsce awansował Brytyjczyk Andrew Davis, a na trzecie spadł Laurent Aboulin z Francji. Witold Czarnik na 11., a Janusz Centka na 12. miejscu.

W klasie 15-metrowej zadanie dnia najlepiej wykonał Czech Radek Krejcirik, wyprzedzając Francoisa Jeremiasse  z Holandii i Fina Harri Hirvola. Sebastian Kawa (A. Bielsko-Bialski) zajął szóste miejsce, co nie zaszkodziło jego pozycji lidera klasyfikacji. Jacek Flis (A. Ziemi Zamojskiej) był 10., a w „generalce” awansował na 7. miejsce. Łukasz Grabowski (A. Włocławski) spadł natomiast na 10 pozycję, ponieważ lot zakończył w połowie trzeciej dziesiątki stawki.

Nasi reprezentanci w klasie 18-metrowej Karol Staryszak (A. Podkarpacki) i Łukasz Wójcik (A. Włocławski) z pewnością środowej konkurencji nie zaliczą do najbardziej udanych, choć wciąż latają bardzo równo – obaj ex aequo zajęli 19 miejsce. Wygrał Francuz Louis Boudrlique, drugi był Niemiec Robert Schroder a trzeci Brytyjczyk Russek Cheetham. Duża przewaga z poprzednich dni sprawiła jednak, że Polacy wciąż przewodzą klasyfikacji: Staryszak jest pierwszy, a Wójcik drugi, choć jego przewaga nad Austriakiem Peterem Hartmannem stopniała do 10 punktów. W klasyfikacji drużynowej mistrzostw prowadzi Wielka Brytania przed Francją i Polską.
Po zakończeniu lotów na leszczyńskim lotnisku rozpoczął się kongres OSTIV. To międzynarodowa organizacja skupiająca specjalistów szybownictwa, dostarczająca temu sportowi bazy naukowej. -Skupiamy się na trzech najważniejszych aspektach: rozwoju technologii, bezpieczeństwie lotów oraz meteorologii – mówi prezydent OSTIV Holender Loek M.M. Boermans. Przez najbliższe osiem dni kilkudziesięciu naukowców z całego świata będzie w Lesznie wymieniać opinie i wyniki swoich badań. Inauguracyjny wykład dotyczył samolotu napędzanego energią słoneczną, który swój dziewiczy lot odbył 2 czerwca.

Dziś pogoda sprawia, że piloci mają dzień odpoczynku. Odwołano konkurencje dla klas 15- i 18-metrowej, natomiast w południe okaże się, czy odbędzie się lot klasy otwartej.