Lotnicze: Szybowce
Obóz przelotowy juniorów w Lesznie
Młodzi piloci zbierają cenne doświadczenie
Jak podkreśla Jakub Puławski, trener Szybowcowej Kadry Narodowej Juniorów, idea obozu powstała w trakcie tego sezonu.
- Zdecydowaną większością obozowiczów są członkowie szybowcowej kadry narodowej, ale są także młodzi piloci, którzy nie mają jeszcze doświadczenia przelotowego, a marzą i celują w to, aby w przyszłości w takiej kadrze się znaleźć. W przeszłości uczestniczyłem w takim obozie jako członek Szybowcowej Kadry Narodowej Juniorów i zaobserwowałem jak dużo to daje młodym pilotom. Teraz wspólnie z trenerem kadry narodowej Jackiem Dankowskim stwierdziliśmy, że trzeba koniecznie to wskrzesić – mówi Puławski.
Jednym z uczestników obozu jest Juliusz Pieniążek z Nowego Sącza, członek Szybowcowej Kadry Narodowej Juniorów.
- Taki obóz to jest naprawdę świetny pomysł. Można się tutaj wiele nauczyć. Zazwyczaj koledzy, którzy startują w zawodach, nie mają za wiele czasu, aby przekazać swoje umiejętności. Teraz możemy liczyć na wiele rozmów i zbieranie cennego doświadczenia. Latanie szybowcem jest dla mnie jak jazda na rowerze. Na pewno wymaga to trochę większego skupienia i większej ilości czasu, aby wyszkolić prawidłowe odruchu w powietrzu, ale jest to absolutnie sport dla każdego – podkreśla młody pilot.
Dla Juliusza Pieniążka oraz kilku innych zawodników, obóz przelotowy jest doskonałym przetarciem przed Szybowcowymi Mistrzostwami Polski Juniorów, które 15 sierpnia rozpoczną się w Lesznie.