Lotnicze: Szybowce
Zdążyć przed burzami
23.05.2012
Wyścig po trasie wieloboku o długości od 300 do 500 kilometrów – tak zapowiada się piąta konkurencja Szybowcowych Mistrzostw Polski w klasie otwartej i Krajowych Zawodów Szybowcowych w klasie standard. Apetyty były większe, niestety po południu czekają nas burze.
Jeszcze wczoraj prognozy pogody zakładały na dziś idealne warunki dla szybowników. Nieoficjalnie mówiło się nawet o możliwości przelotów sięgających nawet 700 kilometrów. Niestety rzeczywistość nieco ostudziła te zapędy. -Zaplanowaliśmy klasyczną konkurencję prędkościową – mówi Jerzy Mierkiewicz, kierownik sportowy zawodów – jej długość dla klasy standard to 300, a dla klasy otwartej 500 kilometrów. To i tak dużo, ale były nadzieje na więcej. Po południu mają jednak pojawić się burze. -Modele pogodowe mówią, że wystąpią około 16.00, a najbardziej pesymistyczne warianty, że nawet około 14.00 – zapowiada Mierkiewicz.
Wtorkową czwartą konkurencję Mistrzostw Polski wygrał Sebastian Kawa z Aeroklubu Bielsko-Biała, a w klasyfikacji generalnej prowadzi Zbigniew Nieradka. Leszczyński pilot Janusz Centka awansował na trzecie miejsce. W klasie standard leszczyniacy spisują się jeszcze lepiej: wtorkowy lot wygrał Maciej Adamski, a w „generalce” na pierwszym miejscu jest Jarosław Kajoch, a na trzecim Mikołaj Zdun. (jad)
Wtorkową czwartą konkurencję Mistrzostw Polski wygrał Sebastian Kawa z Aeroklubu Bielsko-Biała, a w klasyfikacji generalnej prowadzi Zbigniew Nieradka. Leszczyński pilot Janusz Centka awansował na trzecie miejsce. W klasie standard leszczyniacy spisują się jeszcze lepiej: wtorkowy lot wygrał Maciej Adamski, a w „generalce” na pierwszym miejscu jest Jarosław Kajoch, a na trzecim Mikołaj Zdun. (jad)
Najbliższe wydarzenia
Wideo
16.10.2025
![]() Extreme/Rekordy | |
![]() |
07.10.2025
Zaproszenie na Kościański Półmaraton 26 października 2025 Sport/Biegi |
![]() |
03.10.2025
Co dalej z Unią Leszno? Odpowiada Józef Dworakowski Żużel/2025 |
![]() |
30.09.2025
Czas znów tu wrócić | Piotr Pawlicki Bykiem w sezonie 2026! Żużel/2025 |
Komentarze