Tradycji stało się zadość. W dniu rozgrywania turnieju Grand Prix w Malilli nad Smalandią znowu zebrały się ciemne chmury i padał deszcz. Organizatorzy przewidzieli jednak rozwój wypadków i zabezpieczyli tor. Zmagania rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem, a kibice z pewnością nie żałowali, bo na wilgotnym, przyczepnym torze emocji było co nie miara.

Mijanki, efektowne akcje, ataki na całej szerokości toru – to wszystko można było oglądać w sobotni wieczór na G&B Arena. Niestety żadnemu z Polaków nie udało się awansować do decydującej rozgrywki. Leszczynian Krzysztof Kasprzak znowu był cieniem żużlowca, który zachwycał przed rokiem. Zakończył ściganiem z niczym. Znacznie lepiej radził sobie Maciej Janowski, ale sukcesu z Łotwy nie powtórzył. Był bardzo blisko awansu do półfinału, jednak w ostatniej gonitwie minął linię mety na ostatniej pozycji i jak się okazało, 8 punktów nie wystarczyło, by walczyć o finał.

W decydującym wyścigu Grand Prix Szwecji w rolach głównych wystąpili dwaj najlepsi żużlowcy cyklu. Po wyjściu z pierwszego łuku na czele stawki zameldował się Nicki Pedersen i nie oddał prowadzenia do mety. Próbował go ścigać bardzo szybki tego dnia Tai Woffinden, ale zawodnik miejscowej Dackarny oraz Fogo Unii Leszno jechał bezbłędnie i wygrał swój piętnasty turniej GP. Woffinden wpadł na metę na drugim miejscu, trzeci był Szwed Antonio Lindbaeck, a czwarty Matej Zagar.

W klasyfikacji generalnej na czołowych pozycjach nic się nie zmieniło. Woffinden wciąż ma 9 punktów przewagi nad Pedersenem. Trzecie miejsce zajmuje Greg Hancock, który do Duńczyka traci już 13 „oczek”. Maciej Janowski jest ósmy, Krzysztof Kasprzak szesnasty, a szwedzki żużlowiec Fogo Unii Leszno, Thomas Jonasson w Malilli zajął jedenastą pozycję i w „generalce” jest czternasty.

Kolejna odsłona rywalizacji o tytuł mistrza świata 8 sierpnia w duńskim Horsens.

Klasyfikacja Grand Prix Szwecji:
1. Nicki Pedersen (Dania) - 17 (2,2,2,3,2,3,3)
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 17 (1,3,3,3,3,2,2)
3. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 14 (3,2,0,3,2,3,1)
4. Matej Zagar (Słowenia) - 13 (3,1,2,2,3,2,0)
5. Jason Doyle (Australia) - 11 (3,0,3,2,3,0)
6. Chris Holder (Australia) - 10 (3,3,1,1,2,0)
7. Niels Kristian Iversen (Dania) - 10 (2,2,2,1,2,1)
8. Greg Hancock (USA) - 9 (1,3,3,0,1,1)
9. Maciej Janowski (Polska) - 8 (2,3,1,2,0)
10. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 7 (0,1,3,2,1)
11. Tomas H. Jonasson (Szwecja) - 7 (1,1,1,1,3)
12. Chris Harris (Wielka Brytania) - 5 (0,0,1,3,1)
13. Andreas Jonsson (Szwecja) - 5 (2,1,2,0,d)
14. Peter Kildemand (Dania) - 3 (0,2,w,1,0)
15. Troy Batchelor (Australia) - 2 (1,0,0,0,1)
16. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 0 (d,0,d,0,0)