Wodne
Michał Chudy nie zawiódł
Dwa razy blisko podium
(Fot. Piotr Chudy)
O kapitalnej postawie Michała w finale 50 m motylkiem już pisaliśmy. Zawodnik Wodnika brązowy medal przegrał o zaledwie setną sekundy. Jak się okazało, nie był to jedyny raz, kiedy od podium Michała dzieliło tak niewiele. Polska sztafeta 4 x 100 m stylem zmiennym, w której Michał Chudy płynął razem z Maciejem Falacińskim, Marcinem Stolarskim i Janem Holubem zajęła czwarte miejsce w finale za ekipami Rosji, Włoch i Niemiec.
Na uwagę zasługują także inne starty Michała. W każdym pływak Wodnika poprawiał rekordy życiowe. 100 m stylem dowolny przepłynął w czasie 51.87s, co dało 31 lokatę. W półfinale 100 m motylem również popłynął najszybciej w karierze. Czas 54.72s pozwolił na mu na zajęcie 14 pozycji w Europie. Jeszcze lepiej wypadł w półfinale na 50 m stylem dowolnym. Ukończył zmagania na 12 miejscu z rekordem życiowym 23.44s.
Za całą pewnością za występ w Holandii Michał Chudy zasłużył na najwyższą oceną. Był świetnie przygotowany i potwierdził, że tkwią w nim olbrzymie rezerwy.