Wodne
Zwycięstwo na urodziny
Początek meczu należał do gości, którzy uzyskali kilkupunktowe prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem I kwarty Rawia odrobiła straty. Rzuciła pod rząd 8 pkt. wypracowując sobie 7-punktową przewagę. Wygrała tę kwartę 21:14. W II kwarcie gospodarze utrzymywali przewagę. Goście dopiero tuż przed przerwą zmniejszyli straty do 4 pkt. i w efekcie zwyciężyli w tej kwarcie 24:21. Po zmianie stron na ławkę rezerwowych powędrował Nowaczyk, który miał już na koncie 4 faule, a Siden, w którym gros punktów zdobywał mający za sobą występy w ekstraklasie Sowiński, zaczął się rozkręcać. Rawia wprawdzie wciąż prowadziła, ale coraz częściej popełniała błędy. Teraz goście rzucili pod rząd 9 pkt. i wyszli na prowadzenie. W ostatnich sekundach rawiczanie zdołali jednak doprowadzić do wyniku 60:59. I tę kwartę jednak przegrali - 18:21. W ostatniej, najbardziej emocjonującej kwarcie żadna z drużyn nie mogła być pewna zwycięstwa. W połowie tej części meczu Rawia wygrywała 63:62. Na 3 minuty przed końcem na prowadzenie wyszli goście. Rzucili pod rząd 6 pkt. i uzyskali 4-punktową przewagę. Rawia starała się odrobić straty rzutami z dystansu, ale robiła to zbyt nerwowo i pudłowała. Na 21 sekund przed końcem pojedynku Siden nadal prowadził 4 pkt. Trener Rawii, Jarosław Krysiewicz, wziął czas. Rawia musiała rzucać za 3 pkt. Przymierzył Gryszko, ale z rzutu za 2 pkt. Został sfaulowany. Wykorzystał oba osobiste. Teraz Rawia przerwała faulem akcję gości. Tumult na trybunach nie zdeprymował zawodnika Sidenu, który rzucał osobiste. Też trafił dwa razy. Do końca meczu pozostało 9 sekund. Torunianie sfaulowali pod koszem Lipowczyka, a arbiter uznał, że było to przewinienie umyślne. Lipowczyk też wytrzymał presję psychiczną, trafił oba rzuty wolne. Piłka z boku dla Rawii. Do końca 6 sekund, goście prowadzą 2 pkt. Piłkę dostaje Nowaczyk i na 2 sekundy przed ostatnią syreną trafia zza linii 6,25 m. Na trybunach eksplozja radości. Sidenowi pozostaje zbyt mało czasu, żeby odwrócić losy pojedynku. Rawia fetuje wygraną tańcem na parkiecie. _ Zwyciężyliśmy dość szczęśliwie, ale ponoć szczęście sprzyja lepszym _ skomentował Jarosław Krysiewicz, trener Rawii. _ Myślę, że z przebiegu całego meczu byliśmy zespołem minimalnie lepszym, właśnie o ten jeden punkt. Trzeba jednak przyznać, że popełnialiśmy wiele błędów w obronie i to one spowodowały, że mecz miał w końcówce tak dramatyczny przebieg. Występowaliśmy bez Krzeptonia, który ma zaległości w treningach. To też miało wpływ na naszą grę. Cieszę się, że wreszcie pokonaliśmy przeciwnika z ,,górnej półki'. Takie zwycięstwo było nam potrzebne. Punkty dla Rawii: Nowaczyk 21, Gryszko 15, Kondas 11, Zalewski 10, Lipowczyk 9, Matuszewski 8, Pietraszek 2.(jw)
Najbliższe wydarzenia
Wideo
30.03.2025
![]() Żużel/2025 | |
![]() |
29.03.2025
Sparing Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra 48:42 Żużel/2025 |
![]() |
24.03.2025
2 bramki Karola Świderskiego w meczu Polska - Malta Sport/Piłka nożna |
![]() |
20.03.2025
Fogo Unia Leszno - Orlen Oil Motor Lublin sparing 20.03.2025 Żużel/2025 |