Szermierka
To już ostatni pojedynek
08.11.2012
Jeden z najbardziej utytułowanych polskich florecistów, Sławomir Mocek
kończy karierę. Dwukrotny uczestnik Igrzysk Olimpijskich 23 listopada w
auli PWSZ stoczy swoje ostatnie pojedynki i pożegna się z kibicami. W
gali wezmą udział przyjaciele i rywale leszczynianina z szermierczych
plansz.
Sławomir Mocek to bez wątpienia jeden z najwybitniejszych leszczyńskich sportowców. Przez 25 lat sportowej kariery zdobył ponad pięćdziesiąt medali Mistrzostw Świata, Mistrzostw Europy, Mistrzostw Polski. Był triumfatorem Pucharu Świata w kategorii juniorów i dwukrotnie reprezentował kraj na Igrzyskach Olimpijskich: w Sydney i Pekinie. – Osiągnąłem wiele sukcesów, poznałem wielu wspaniałych ludzi, ale przyszedł czas na zakończenie kariery – przyznał florecista.
Pożegnanie mistrza odbędzie się podczas specjalnej gali w auli PWSZ, która 23 listopada zamieni się w salę szermierczą. Mocek stoczy tam swoje ostatnie walki w specjalnym miniturnieju. - Zaprosiłem do niego tych, z którymi zdobywałem medale na mistrzostwach świata i Europy. Mówię o wielokrotnym mistrzu Polski Radku Glonku i Tomaszu Ciepłym. Moje zaproszenie przyjął też srebrny medalista ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie, Egipcjanin Alaaeldin Abouelkassem. Wspólnie trenowaliśmy przed ostatnimi Igrzyskami i gdy rozmawialiśmy ostatnio, przyznał, że będzie zaszczycony udziałem w moim pożegnaniu. Przyjedzie też wybitna polska florecistka Sylwia Gruchała. Można powiedzieć, że pojawi się wielka szermiercza rodzina. Sądzę, że będzie to fajne wydarzenie, dla mnie szczególnie miłe i wzruszające - mówi Mocek.
Wybitny florecista kończy karierę zawodniczą, ale nie bierze rozbratu ze sportem. Od lat z powodzeniem łączył funkcje zawodnika, trenera i prezesa klubu IKS Jamalex. Teraz skupi się na pracy szkoleniowej i zarządzaniu klubem. Może to rozbić z dużym spokojem, bowiem jego następcy, z Bartkiem Cegielskim na czele, coraz śmielej poczynają sobie na szermierczych planszach w kraju i za granicą.
Pożegnanie mistrza odbędzie się podczas specjalnej gali w auli PWSZ, która 23 listopada zamieni się w salę szermierczą. Mocek stoczy tam swoje ostatnie walki w specjalnym miniturnieju. - Zaprosiłem do niego tych, z którymi zdobywałem medale na mistrzostwach świata i Europy. Mówię o wielokrotnym mistrzu Polski Radku Glonku i Tomaszu Ciepłym. Moje zaproszenie przyjął też srebrny medalista ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie, Egipcjanin Alaaeldin Abouelkassem. Wspólnie trenowaliśmy przed ostatnimi Igrzyskami i gdy rozmawialiśmy ostatnio, przyznał, że będzie zaszczycony udziałem w moim pożegnaniu. Przyjedzie też wybitna polska florecistka Sylwia Gruchała. Można powiedzieć, że pojawi się wielka szermiercza rodzina. Sądzę, że będzie to fajne wydarzenie, dla mnie szczególnie miłe i wzruszające - mówi Mocek.
Wybitny florecista kończy karierę zawodniczą, ale nie bierze rozbratu ze sportem. Od lat z powodzeniem łączył funkcje zawodnika, trenera i prezesa klubu IKS Jamalex. Teraz skupi się na pracy szkoleniowej i zarządzaniu klubem. Może to rozbić z dużym spokojem, bowiem jego następcy, z Bartkiem Cegielskim na czele, coraz śmielej poczynają sobie na szermierczych planszach w kraju i za granicą.
Komentarze
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
120 zł
BMW 123, Wilkowice
1 zł
Audi A5, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa