Szermierka
Pod włoskim dyktandem
29.11.2009
W leszczyńskim Trapezie zakończyły się dwudniowe zmagania Pucharu Świata we florecie do lat 20. Zarówno wśród pań jak i panów dominowali reprezentanci Włoch.
Jeszcze przed zawodami ich główny organizator przedstawiciel leszczyńskiej Polonii Zdzisław Fogt, patrząc na listę startową żartował, że i w sobotę i w niedzielę w Trapezie usłyszymy hymn Włoch. Te przewidywania sprawdziły się, choć w sobotę w finale z Włoszką starła się Marta Łyczbińska Szkoda, że nie podjęła walki tak podsumował sobotni występ Polki Zdzisław Fogt.
Nagrodę za pierwsze miejsce odebrała Martina Pascucci, druga była wspomniana Łyczbińska,a trzecie miejsce przypadło kolejnej biało-czerwonej Emilii Rygielskiej.
Niedzielne finały prawie w 100 % zdominowali Włosi , obok nich do półfinałów awansował, reprezentant Egiptu El Sayed Alaa El Din, ale ostatecznie musiał zadowolić się trzecim miejscem. Egipcjanin, który był pierwszym przedstawicielem swojej ojczyzny na tego typu imprezie w Lesznie, zyskał sobie na pewno olbrzymią sympatię widowni, która go gorąco dopingowała.
Ostatecznie zmagania panów wygrał Włoch Edoardo Luperi, który w finale pokonał swego rodaka Francesco Trani 15:10.
W pucharowych zmaganiach mieliśmy też przedstawicieli leszczyńskich klubów. Zawodniczka Polonii, Aleksandra Gospodarowicz zajęła 70 miejsce, florecista IKS Jamalex Patryk Kolak znalazł się na 68 pozycji.
Pamiętajmy, że to bardzo młodzi ludzie mający po 16 lat, a walczyli w kategorii do 20 lat mówił Zdzisław Fogt. Myślę, że najgorzej nie było, jedną swoją walkę wygrałem, a dwie minimalnie przegrałem, miałem jednak sporą tremę przed własnymi kibicami przyznał z kolei Patryk.
Organizatorzy imprezy od delegatów władz światowej szermierki otrzymali wysokie noty za zorganizowanie tego turnieju i zapewnienie , że za rok spotkamy się w Trapezie na podobnej imprezie
Warto dodać, że turniej był jednocześnie wspomnieniem, tragicznie zmarłego zawodnika Polonii Pawła Sokołowskiego
Nagrodę za pierwsze miejsce odebrała Martina Pascucci, druga była wspomniana Łyczbińska,a trzecie miejsce przypadło kolejnej biało-czerwonej Emilii Rygielskiej.
Niedzielne finały prawie w 100 % zdominowali Włosi , obok nich do półfinałów awansował, reprezentant Egiptu El Sayed Alaa El Din, ale ostatecznie musiał zadowolić się trzecim miejscem. Egipcjanin, który był pierwszym przedstawicielem swojej ojczyzny na tego typu imprezie w Lesznie, zyskał sobie na pewno olbrzymią sympatię widowni, która go gorąco dopingowała.
Ostatecznie zmagania panów wygrał Włoch Edoardo Luperi, który w finale pokonał swego rodaka Francesco Trani 15:10.
W pucharowych zmaganiach mieliśmy też przedstawicieli leszczyńskich klubów. Zawodniczka Polonii, Aleksandra Gospodarowicz zajęła 70 miejsce, florecista IKS Jamalex Patryk Kolak znalazł się na 68 pozycji.
Pamiętajmy, że to bardzo młodzi ludzie mający po 16 lat, a walczyli w kategorii do 20 lat mówił Zdzisław Fogt. Myślę, że najgorzej nie było, jedną swoją walkę wygrałem, a dwie minimalnie przegrałem, miałem jednak sporą tremę przed własnymi kibicami przyznał z kolei Patryk.
Organizatorzy imprezy od delegatów władz światowej szermierki otrzymali wysokie noty za zorganizowanie tego turnieju i zapewnienie , że za rok spotkamy się w Trapezie na podobnej imprezie
Warto dodać, że turniej był jednocześnie wspomnieniem, tragicznie zmarłego zawodnika Polonii Pawła Sokołowskiego
Komentarze