Zawody organizowane były wspólnie przez komendy w Lesznie i Kościanie, a rozegrano je na hali sportowej przy Szkole Podstawowej w Śmiglu. - Już po raz czwarty gościmy zawodników Państwowej Straży Pożarnej w Śmiglu na mistrzostwach Wielkopolski. W tegorocznych mistrzostwach bierze udział 42 zawodników, a poziom jest jak zwykle bardzo wysoki - mówi Sebastian Kozłowski, komendant miejski PSP w Lesznie.

To właśnie zawodnicy z Leszna zdominowali turniej i w finale zmierzyło się dwóch pingpongistów z tamtejszej komendy - ubiegłoroczny zwycięzca Mateusz Skorupiński oraz Piotr Mulczyński, który przed rokiem zajął drugie miejsce. Tym razem okazał się lepszy Mulczyński. - Oddałem młodszemu koledze, można powiedzieć, ale to na nim ciążyła presja zeszłorocznego zwycięzcy i może to też miało wpływ, ale bardzo się cieszę że jeszcze idzie i udało się wygrać - opowiada zwycięzca. Jak mówi, przygotowywał się od grudnia. - Jestem ze Śmigla, a w Śmiglu mamy bardzo dobre warunki, jeśli chodzi o tenisa stołowego, bardzo dobrych trenerów, Danutę Strzelczyk, Tadeusza Kozłowskiego i Eryka Hertmanowskiego. Praktycznie codziennie ktoś z nich prowadzi trening i mamy dowolność, że jak nam pasuje, to możemy przyjść i potrenować - zdradza tajniki treningu.

Drugie miejsce wywalczył Mateusz Skorupiński, a podium uzupełnił, podobnie jak przed rokiem, Cezary Doręga z KP PSP w Obornikach. Na najlepszych zawodników czekały puchary i drobne upominki.