Triathlon
Triathlonistka szykuje się do kolejnych startów
Jerzyk trenuje w Nowej Zelandii
(Fot. Fanpage Agnieszki Jerzyk)
11 kwietnia Agnieszka Jerzyk wystartuje w Gold Coast w trzeciej rundzie mistrzostw świata. Leszczyńska triathlonistka na miejscu w Nowej Zelandii przygotowuje się do tej imprezy. Podczas obozu w Glenfield trenuje pływanie, jazdę na rowerze i bieganie. Właśnie na ten ostatni element nasza zawodniczka kładzie największy nacisk. Jak przyznała na swoim profilu facebookowym właśnie poprawa biegania jest niezbędna, żeby nawiązać kontakt z czołówką. - Płasko jest tylko na plaży i na bieżni, także nudzić się nie mogę - przekazała Agnieszka Jerzyk. - W sezonie też trenuje więcej zakładek. Nie są one ciężkie, zazwyczaj tuptanie nie więcej niż 5 km.
Zawodniczka przyznaje, że trasy rowerowe dostępne w okolicy Glenfield są wymagające. - Jest bardzo górzyście - napisała na swoim profilu facebookowym Agnieszka Jerzyk. - Asfalt jest szorstki, tępy, grudkowaty, bez dziur, ale z kamieniami. Złapałam już 2 pany, ale jazda po tych trasach wyszła mi na dobre, bo wzmocniłam nogi i zrobiłam naturalną siłę.
Agnieszka Jerzyk nie zaniedbuje też treningów pływackich. Zajęcia na basenie odbywają się każdego dnia rano. Zawodniczka pływa też w Morzu Tasmańskim.