Triathlon
Operacja Wuhan
Jerzyk o włos od podium






















Triathlonistka Agnieszka Jerzyk, która jest kapralem, wywalczyła już w przeszłości medale Igrzysk Wojskowych: złoty w 2011 roku i srebrny w 2015 roku. W chińskim Wuhan Światowych Igrzyskach na najwyższym stopniu podium stanęła Jolanda Annen (1:56:16) ze Szwajcarii, srebro trafiło do Jeleny Daniłowej (1:56:33) z Rosji, a brąz do Brazylijki Vittorii Lopes (1:56:44). Agnieszka zajęła piątą pozycję z czasem 1:57:3s. - Jestem bardzo zadowolona z mojej dyspozycji, która upewniła mnie, że ciagle jestem w stanie walczyć z czołówką zawodniczek startujących w zawodach ITU - zrelacjonowała po zawodach Jerzyk. - Choć czuję mały niedosyt, bo do medalu zabrakło tak niewiele, a słowo „taktyka” będzie śniło mi się po nocach.
Polska reprezentacja drużynowo uplasowała się na czwartym miejscu, za Brazylijkami, Rosjankami i Chinkami.
Agnieszka przyznaje, że przygotowania do Igrzysk były dla niej niezwykle wymagające. - Po starcie na dystansie Ironmana nie było łatwo się przygotować do można powiedzieć dla mnie sprinterskiego wyścigu. Trening wymagał sporo bólu, poświęcenia i ogromnego skupienia. Forma jaką miałam w Wuhan zaskoczyła nie tylko mnie, ale i resztę Tri-światka. Dlatego bardzo duże słowa podziękowania kieruje do mojego trenera Pawła Barszowskiego za przywrócenie mnie do takiego poziomu - podsumowuje Agnieszka.
Komentarze
565 000 zł
sprzedaż, Święciechowa
182 000 zł
sprzedaż, Karolewko
65 000 zł
sprzedaż, Leszno