W Kargowej odbyła się III seria Grand Prix Kaczmarek Electric MTB. Na najkrótszym dystansie w kategorii młodzików wygrała Natalia Janik, trzynasty na metę przyjechał Sebastian Skopiński. Na dystansie najdłuższym - ok. 60 km ścigali się Robert Syc oraz Wojciech Mizuro. Syc w kategorii M3 przyjechał na metę na drugim miejscu, a Mizuro na czwartym.

Większa reprezentacja REAL 64-sto startowała na dystansie MINI (ok. 35 km). Najlepiej wypadł Adam Ostryński, który w kategorii M1 zajął trzecie miejsce, Jakub Kazubski w M2 był ósmy, Przemysław Nalewaj w M2 szesnasty. Z dystansem zmierzyli się również Dawid Janiak, Michał Andrzejewski oraz Michał Rymwid.

Kiedy w Kargowej ścigali się kolarze, triathloniści leszczyńskiego klubu, młodsi koledzy Agnieszki Jerzyk, pojechali pod Szczecin, gdzie w miejscowości Moryń odbył się I "Szafirowy triathlon".

Zawody rozpoczęły się od wyścigu młodzików w aquathlonie, na który złożyło się 400 m pływania i 2 km biegu. Ania Płatek ten dystans pokonała jako druga.

Juniorzy młodsi REAL 64-sto Karol Pawlisiak i Adrian Springer musieli przepłynąć 600 m, następnie 15 km przejechać rowerem i przebiec 3 km. - Świetnie spisali się już w części pływackiej, wychodząc na dwóch pierwszych pozycjach z wody. Po szybkiej zmianie w boksie ruszyli na część kolarską, na której utrzymali przewagę. Niestety zawodnicy z klubu Diamant Gniezno okazali się mocniejsi w części biegowej - opisuje trener Agata Barszowska. Ostatecznie Karol Pawlisiak zajął trzecie miejsce, a Adrian Springer szóste.

Bezkonkurencyjny był w wyścigu seniorskim, również na dystansie super sprint, Szymon Scholtz, który jako pierwszy przekroczył metę.

W sobotę triathlonistów czeka kolejny sprawdzian podczas zawodów w Lusowie k./ Poznania. (opr.han)