Triathlon
Deszczowe zmagania w Śmiglu
Pomimo mżawki oraz chłodu atmosfera na trybunach była gorąca. Zadbali o to zarówno organizatorzy, którzy w interesujący i dokładny sposób komentowali wszystko to, co działo się wokół jak i dzielni zawodnicy. Najmłodsi z nich - Anna Płatek i Kacper Wojciechowski z Leszna w swoich zmaganiach byli osamotnieni, gdyż jako jedyni stanęli na starcie, jednak nie przeszkodziło im to w osiągnięciu wspaniałych wyników.
W kategorii od 14 do 16 lat dziewcząt rywalizowały ze sobą dwie leszczynianki. Jagoda Paprocka zapewniła sobie 9 sekundową przewagę już w pierwszej dyscyplinie - pływaniu. Joannie Skorlińskiej nie udało się nadrobić strat zarówno w jeździe na rowerze jak i w biegu. W kategorii chłopców najlepszy okazał się Łukasz Talikadze z Leszna, za nim uplasował się Michał Frąckowiak z Nietążkowa, trzecie miejsce natomiast, zajął Miłosz Matysiak ze Śmigla.
Niemałych emocji dostarczyła kategoria "open", która zebrała największą liczbę uczestników -mężczyzn. W kategorii kobiet startowała jedna, za to świetnie przygotowana zawodniczka - Agata Barszowska z Leszna. W męskich rozgrywkach już od początku prowadził Robert Syc z Leszna, który zajął ostatecznie pierwsze miejsce. Na linię mety przybiegli za nim Piotr Mulczyński oraz Krzysztof Kozak. Obydwaj panowie przyjechali ze Śmigla i przez większość dystansu biegli tuż za sobą.
Najstarszym uczestnikiem minitrathlonu był Ksawery Napiórkowski, który mimo ukończonych 60-ciu lat nie traci świetnej formy. Takiej kondycji wielu z nas może mu tylko pozazdrościć, ponieważ kategoria open to 100m pływania, 10 km na rowerze oraz 5km biegu.(dor)
Komentarze