Triathlon
Zabrakło siły na bieg
Jerzyk startowała w finale Mistrzostw Świata
(fot. Dean Hardie)
15.09.2013
Na 31 miejscu zakończyła finałową rundę Mistrzostw Świata w Triathlonie zawodniczka Real 64-sto, Agnieszka Jerzyk. Był to najsłabszy występ leszczynianki w dotychczasowych wyścigach tego cyklu w tym roku. W generalce zajęła 41 pozycję.
Zmagania utrudniała też pogoda. - Start był o 9.30, było zimno, termometry pokazywały zaledwie 10,12 stopni C. Woda też była zimna. Agnieszka zmarzła na rowerze - dodał trener. To mógł być jeden z powodów gorszego występu w tym decydującym pojedynku. - Agnieszka przegrała z zawodniczkami, z którymi zwykle wygrywała. Gdyby lepiej pobiegła miałaby szansę na pierwszą piętnastkę - mówił Barszowski.
Niestety, nie udało się. Jerzyk zajęła 31 miejsce w Londynie, a w klasyfikacji generalnej 41 miejsce.
Finał Mistrzostw Świata i jednocześnie całą serię wygrała Non Stanford z Wielkiej Brytanii.
Triathlonistka 64-sto powoli kończy sezon. Na początku października zamierza jeszcze wystartować w 1/2 iron mana w Lanzarote, na Wyspach Kanaryjskich. (emi)
W pierwszych zawodach w Madrycie Jerzyk zajęła 22 miejsce, w kolejnych, które odbyły się w austriackich Alpach, nasza triathlonistka była ósma. W sobotę 14 września startowała w finałowej rundzie w Londynie. - Popłynęła bardzo przyzwoicie, choć i tak od pierwszej grupy dzieliła ją jedna minuta. Później Agnieszka bardzo mocno pracowała na rowerze i dzięki temu udało jej się zniwelować nieco stratę. Część kolarską ukończyła w grupie drugiej. Niestety, ta pogoń spowodowała, że nie miała już siły by biec szybciej i zakończyła zawody na 31 miejscu - relacjonował Paweł Barszowski, trener naszej olimpijki.
„Agnieszka przegrała z zawodniczkami, z którymi zwykle wygrywała. Gdyby lepiej pobiegła miałaby szansę na pierwszą piętnastkę. ”
Zmagania utrudniała też pogoda. - Start był o 9.30, było zimno, termometry pokazywały zaledwie 10,12 stopni C. Woda też była zimna. Agnieszka zmarzła na rowerze - dodał trener. To mógł być jeden z powodów gorszego występu w tym decydującym pojedynku. - Agnieszka przegrała z zawodniczkami, z którymi zwykle wygrywała. Gdyby lepiej pobiegła miałaby szansę na pierwszą piętnastkę - mówił Barszowski.
Niestety, nie udało się. Jerzyk zajęła 31 miejsce w Londynie, a w klasyfikacji generalnej 41 miejsce.
Finał Mistrzostw Świata i jednocześnie całą serię wygrała Non Stanford z Wielkiej Brytanii.
Triathlonistka 64-sto powoli kończy sezon. Na początku października zamierza jeszcze wystartować w 1/2 iron mana w Lanzarote, na Wyspach Kanaryjskich. (emi)
Emilia Wojciechowska