Żużel: Wiadomości
Jarosław Hampel:
Cieszymy się, że stworzyliśmy ciekawe widowisko
(Fot. Rafał Paszek)
28.09.2013
Jarek Hampel regularnie staje w ostatnich latach na podium Memoriału Alfreda Smoczyka. Właściwie nie schodzi z niego od 2007 roku. W tym sezonie, tak jak w 2011 i 2012 musiał się zadowolić drugą lokatą. – Janusz Kołodziej wygrał zasłużenie, był zdecydowanie najszybszy – przyznał żużlowiec Falubazu.
Udowadniał w każdym wyścigu, że jest nie do pokonania i zasłużenie wygrał.
Za tydzień kulminacja sezonu dla ciebie, zdecydowanie najważniejsze zawody indywidualne, Grand Prix w Toruniu. Jaki przewidujesz scenariusz? Będziesz walczył o złoto, czy jest ono już poza zasięgiem? Być może trzeba się skupić na obronie srebrnego medalu.
Po prostu musze pojechać jak najlepiej. Moim zadaniem jest pojechać w każdym wyścigu na maksa, jak tylko się da. Zobaczymy co to przyniesie. Rozstrzygnięcie już niebawem.
Rozmawiał Marcin Hałusek
Zgodzisz się pewnie z opinią, że to był udany Memoriał Alfreda Smoczyka. Kibice zobaczyli wielu bardzo dobrych zawodników i mnóstwo ciekawych wyścigów.
Wszystko się zgadza. Bardzo ciekawe zawody, z dużą ilością walki na torze. Kibice na pewno mieli co oglądać. Poza tym trybuny były dość fajnie wypełnione. Cieszymy się, że mogliśmy takie widowisko stworzyć.
Dwukrotnie wygrałeś Memoriał, przed rokiem i w tym sezonie zajmowałeś drugie miejsce. Masz chyba patent na stawanie na podium w tej imprezie?
Starałem się jechać jak najlepiej, ale Janusz był zdecydowanie najszybszy.
„Bardzo ciekawe zawody, z dużą ilością walki na torze. Poza tym trybuny były dość fajnie wypełnione. Cieszymy się, że mogliśmy takie widowisko stworzyć. ”
Za tydzień kulminacja sezonu dla ciebie, zdecydowanie najważniejsze zawody indywidualne, Grand Prix w Toruniu. Jaki przewidujesz scenariusz? Będziesz walczył o złoto, czy jest ono już poza zasięgiem? Być może trzeba się skupić na obronie srebrnego medalu.
Po prostu musze pojechać jak najlepiej. Moim zadaniem jest pojechać w każdym wyścigu na maksa, jak tylko się da. Zobaczymy co to przyniesie. Rozstrzygnięcie już niebawem.
Rozmawiał Marcin Hałusek
Marcin Hałusek